W ostatnich dniach nie milknie zamieszanie wokół Dagmary Kaźmierskiej. Choć od momentu ogłoszenia jej udziału w najnowszej edycji „Tańca z gwiazdami” wiele osób miało obiekcje, że Polsat promuje osobę z kryminalną przeszłością, teraz te głosy przybrały na sile. Wszystko przez wzgląd na materiał portalu „Goniec”, w którym ujawniono, że celebrytka m.in. biła pracownice, a pewną z nich kazała zgwałcić. Przez to sprawa doczekała się kolejnego rozdziału.
Skarga na program Polsatu
Nie od dziś wiadomo, że Dagmara Kaźmierska spędziła wiele miesięcy w więzieniu. Niegdyś sąd uznał ją winną takich przestępstw, jak działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo oraz zmuszanie młodych kobiet do prostytucji. Choć dziś już nie łamie prawa, sporną kwestią dla wielu osób jest promowanie jej w mediach.
Kierownictwo stacji TVN czy Polsatu miało wiedzę na temat przeszłości 49-latki, jednak i tak obsadzało ją w rożnych programach. W ciągu ostatnich lat wystąpiła w „Królowych życia”, show „Dagmara szuka męża”, a także „Tańcu z gwiazdami”. Dopiero w momencie, gdy w sieci pojawiły się zeznania jej ofiar i wspomnienia osób z sąsiedztwa, stacje telewizyjne zaczęły odcinać się od celebrytki.
Z platform streamingowych usunięto odcinki produkcji z udziałem celebrytki. Co więcej, podczas półfinału „Tańca z Gwiazdami” dziennikarze otrzymali zakaz zadawania uczestnikom show pytań o Dagmarę Kaźmierską. Tuż po emisji odcinka PR-owcy stacji czuwali nad przebiegiem wywiadów, a złamanie zakazu groziło brakiem zaproszenia na finał programu.
– Nigdy nie było problemów z Polsatem, dotąd współpraca układała się dobrze, byliśmy zapraszani na odcinki i na trening gwiazd. (...) Po niedzielnym odcinku dziennikarzy poinformowano o zakazie rozmów nt. Dagmary. Podczas wywiadów obok uczestników „Tańca z Gwiazdami” stały osoby z PR, co nie było komfortową sytuacją. Polsat chciał chronić gwiazdy, ale stacja powinna wydać oświadczenie w tej sprawie, tłumacząc, że pojawiły się nowe fakty itp. Tymczasem nabrała wody w usta. Wiadomo było, że dziennikarze będą chcieli o to pytać – mówiła w rozmowie z „Wirtualnymi Mediami” jedna z dziennikarek.
Rzecznik prasowy Polsatu Tomasz Matwiejczuk, pytany o sprawę, odpowiedział, że „Taniec z gwiazdami” to nie program o Dagmarze Kaźmierskiej. – Jeśli dziennikarze chcą pisać o Dagmarze Kaźmierskiej, to mogą to robić i nikt im tego nie zabrania. My nie mamy już na naszych antenach programów o Dagmarze Kaźmierskiej, a jeśli inne media chcą ją nadal promować, to oczywiście jest to ich decyzja — dodał w rozmowie z „Wirtualnymi Mediami”. Można więc przypuszczać, że kwestią czasu było wpłynięcie do KRRiT oficjalnej skargi widzów.
– Wpłynęła jedna skarga indywidualna na „Taniec z gwiazdami” z zarzutem, że Polsat promuje osobę z kryminalną przeszłością – zdradziła właśnie Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT, w rozmowie z serwisem „Press”.
Czytaj też:
Ujawniono, ile zarabiały kobiety w agencji towarzyskiej Dagmary Kaźmierskiej. Kwoty szokująCzytaj też:
Dagmara Kaźmierska na zdjęciach sprzed lat. „Bez sztucznych rzęs i kilograma szpachli”