Film Ewy Stankiewicz miał zostać wyemitowany w TVP1 20 stycznia. Autorka zapewniała, że jest to podsumowanie jej 10-letniej pracy nad materiałami dotyczącymi katastrofy smoleńskiej. Zamiast filmu widzowie TVP mogli obejrzeć mecz o piłkarski Superpuchar Włoch. Centrum Informacji TVP wydało wówczas komunikat, w którym stwierdzono, że „do nadawcy wpłynęły zastrzeżenia natury formalno-prawnej, stwarzające poważne wątpliwości co do ryzyka użycia w filmie materiałów prawnie chronionych”. Zapewniono jednocześnie, że Telewizja Polska „gorąco wspiera wszelkie działania zmierzające do wyświetlenia prawdy o katastrofie smoleńskiej”.
Macierewicz wstrzymał emisję filmu?
Według „Gazety Wyborczej”, emisja „Stanu zagrożenia” o katastrofie smoleńskiej została wstrzymana po interwencji Antoniego Macierewicza. W dokumencie działania polityka PiS w sprawie katastrofy smoleńskiej, m.in. w ramach podkomisji, na której czele stoi, zostały poddane ostrej krytyce. Podkomisja zaprzeczyła tym doniesieniom.
„Podkomisja ani jej przewodniczący nigdy nie występowali przeciwko emisji tego filmu w TVP czy w jakimkolwiek innym medium. Zwróciliśmy się do producenta filmu, żeby nie publikował materiałów, będących własnością podkomisji, których ujawnienia prawo lotnicze zakazuje, bez wiedzy sądu lub przewodniczącego” - napisano w oświadczeniu. Producent dokumentu ani Ewa Stankiewicz nie skontaktowali się z podkomisją celem wyjaśnienia tej kwestii.
Ostatecznie zadecydowano, że dokument Ewy Stankiewicz będzie można oglądać w TVP przy okazji 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
„Stan zagrożenia” w TVP - gdzie i kiedy oglądać?
10 kwietnia o godzinie 20:30 w TVP1 będzie można oglądać dokument Ewy Stankiewicz. Zaraz po „Stanie zagrożenia” o godzinie 21:40 telewizja publiczna wyemituje film fabularny „Smoleńsk” w reżyserii Antoniego Krauze.
Czytaj też:
Tygodnik „Sieci”: Rzym potwierdza, na wraku tupolewa wykryto trotyl