„Region Polski, w którym mówi się gwarą…” – to pytanie, które zadano uczestnikom cieszącego się popularnością teleturnieju „Familiada”. Wśród odpowiedzi na drugim miejscu znalazły się Kaszuby.
Interweniować w sprawie postanowiła Fundacja Kaszuby. „Skierowaliśmy pismo do TVP, w którym prosimy o sprostowanie i poinformowanie widzów programu »Familiada«, że język kaszubski to nie jest gwara, a prawnie uznany odrębny język. Język kaszubski jest nauczany w szkołach, są w nim pisane książki i powstają programy telewizyjne” – czytamy na Twitterze. Do wpisu zostało załączone oficjalne pismo skierowane do Telewizji Polskiej i redakcji „Familiady”.
„Zdajemy sobie sprawę, że formuła programu opiera się na odpowiedziach, których udzielają osoby biorące udział w ankietach. Odpowiedź »Kaszuby« sugeruje widzom programu, że język kaszubski nie jest osobnym językiem, a jedynie gwarą jeżyka polskiego. Rolą telewizji publicznej jest dostarczanie nie tylko rozrywki, ale również rzetelnej wiedzy i informacji” – czytamy w dokumencie.
W dalszej jego części podkreślono, że „język kaszubski już od wielu lat posiada w polskim prawie status języka regionalnego".
twitterCzytaj też:
Sylwester w Zakopanem? Do miejsc parkingowych... darmowe apartamenty