„Zabawa w chowanego” została pokazana na antenie TVN w czwartek 21 marca o godzinie 21:35. Jak podaje portal Wirtualne Media, średnia widownia emisji wyniosła 2,32 mln osób. Tego samego dnia dokument wyemitowała Telewizja WP. Audycja tej stacji miała 70 tysięcy widzów.
Najnowszy film braci Sekielskich miał swoją premierę 16 marca o godzinie 10:00. Od tego czasu dokument „Zabawa w chowanego” na YouTube obejrzało 6,8 mln widzów. Produkcja zebrała 157 tysięcy „lajków” i 9,9 tys. „kciuków w dół”. Pod filmem na tę chwilę jest ponad 19 tys. komentarzy.
„Dotykał i całował nas, gdy rodzice byli w domu”
W dokumencie „Zabawa w chowanego” poznajemy braci Jakuba i Bartłomieja Pankowiaków, którzy jako dzieci molestowani byli przez księdza Arkadiusza Hajdasza. Młodzi chłopcy – wówczas mieli około 7 i 13 lat, mieszkali z rodzicami w domu parafialnym w Pleszewie, ponieważ ich ojciec był organistą w Parafii pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela. Dom parafialny miał duże pomieszczenia, dookoła był park, a nieopodal boisko. Były tam dwa mieszkania – rodzina Pankowiaków zajmowała to na górze, na dole mieszkało starsze małżeństwo. – Kuchnia i łazienka były na uboczu i był ciąg trzech pomieszczeń takich mieszkalnych. Duży salon, pokój, pokój mniejszy, w którym my mieszkaliśmy z bratem i najmniejszy pokój, który zajmowała siostra – opowiada Jakub w dokumencie.
Kiedy przychodził do nich ksiądz Arkadiusz Hajdasz, to siadał w tym ostatnim pokoju. – Kiedy ktoś szedł, było słychać. Był na tyle bezczelny, że nas dotykał i całował, gdy rodzice byli w domu. Bo wiedział, że jak mama wyjdzie z kuchni i będzie szła to pokoju, zajmie jej to z 15 sekund i w tym czasie mógł zakończyć swe działania – wyjaśnia Jakub. Ksiądz uczył go grać na gitarze, wtedy zamykali się w pokoju. – Mama myślała, że ćwiczymy, a on wtedy robił, co robił – mówi. – Z tego, co mówił mi Bartek, mój brat, u niego wyglądało to dokładnie tak samo – mówi. Jego brat, Bartłomiej, powiedział mu o tym, że również był molestowany przez Hajdasza, dopiero około 8 lat temu. – Miałem 13 lat, a wydawało mi się, że już może jestem dorosły i nie przyszło mi do głowy, że można się zainteresować seksualnie 7-latkiem – opowiada Jakub w dokumencie.
Czytaj też:
Bracia z filmu „Zabawa w chowanego” zaapelowali do ofiar nadużyć: Zacznijcie o siebie walczyć