Mroczny thriller twórcy „Mostu nad Sundem”. Ten serial z Netfliksa warto nadrobić

Mroczny thriller twórcy „Mostu nad Sundem”. Ten serial z Netfliksa warto nadrobić

„Marcella”
„Marcella” Źródło: Netflix
Jeśli lubisz mroczne, wielowarstwowe kryminały, w których bohaterowie są równie zagubieni jak ich śledztwa – ten serial może być dokładnie tym, czego szukasz.

Netflix ma całą masę dobrych thrillerów, ale czasami wśród nowości i tych najgłośniejszych tytułów ostatnich lat, gubią się perełki warte odkrycia. Jednym z takich tytułów jest „Marcella” – thriller prosto z Wielkiej Brytanii, jednak to nie tylko kolejny policyjny dramat z Londynem w tle. Za serialem stoi Hans Rosenfeldt – współtwórca kultowego „Mostu nad Sundem” („Bron/Broen”), jednego z najważniejszych przedstawicieli skandynawskiego noir ostatnich lat. I tę rękę widać tu od pierwszego odcinka.

To kolejny dobry thriller na Netflix. Dlaczego warto obejrzeć „Marcellę”?

Serial skupia się na wewnętrznych zmaganiach głównej bohaterki – policjantki, która wraca do pracy po długiej przerwie, próbując na nowo odnaleźć się w rzeczywistości, która zdaje się wymykać spod kontroli.

Marcella (w tej roli nagrodzona Emmy Anna Friel) to kobieta stojąca u progu czterdziestki, która niegdyś zrezygnowała z kariery zawodowej na rzecz rodziny. Po latach jej życie osobiste legło w gruzach – małżeństwo się rozpadło, a dzieci są z dala od niej. Osamotniona i pogubiona, Marcella postanawia wrócić do wydziału zabójstw.

Już na początku trafia na sprawę, którą prowadziła kilkanaście lat wcześniej – tajemnicze morderstwa, które nagle znów zaczynają się powtarzać. Modus operandi sprawcy idealnie pasuje do nierozwiązanego śledztwa z 2003 roku. Czy to ten sam zabójca, który znów zaczął działać? A może ktoś dokładnie powiela jego metody?

Marcella, zmagająca się z osobistym chaosem, urazami z przeszłości i niepokojącymi lukami w pamięci, rzuca się w wir śledztwa. Pytanie tylko, czy zdoła utrzymać się na powierzchni, zanim pochłoną ją własne demony. Serial nie tylko trzyma w napięciu, ale też wnika głęboko w psychikę bohaterki, pokazując cienką granicę między ofiarą a sprawcą, między śledczym a człowiekiem na krawędzi.

To thriller z gęstą atmosferą, zaskakującymi zwrotami akcji i scenariuszem, który nie prowadzi widza za rękę. Jeśli cenisz inteligentne, nieoczywiste kryminały i nie boisz się wchodzić w mrok – „Marcella” to zdecydowanie tytuł do nadrobienia na Netfliksie.

Czytaj też:
Seriale podobne do 1. sezonu „Detektywa”. Tęsknicie?
Czytaj też:
Bardzo dobre serialowe thrillery Netfliksa. To warto obejrzeć

Źródło: WPROST.pl