Na Max wpadł nowy thriller. Tego jeszcze nie widzieliście!

Na Max wpadł nowy thriller. Tego jeszcze nie widzieliście!

„Częste skutki uboczne”
„Częste skutki uboczne” Źródło: Disney+
Na Max zadebiutował tytuł, który ucieszy wszystkich fanów thrillerów i dobrych animacji. Na platformę trafiły już dwa pierwsze odcinki produkcji.

„Częste skutki uboczne” to nowy serial od twórców takich hitów jak „Bobby kontra wapniaki”, „Figurantka", czy „Scavengers Reign”. Marshall i Frances, dawni koledzy ze szkoły odkrywają spisek mający na celu zniszczenie grzyba, który może wyleczyć wszystkie choroby. Czy uda im się pokonać groźnych przeciwników i zmienić świat na zawsze?

Animacja „Częste skutki uboczne” opowiada o Marshallu, który odkrywa grzyb o niezwykłych właściwościach leczniczych. Swoim odkryciem dzieli się z Frances, koleżanką ze szkoły, która pracuje dla jednej z większych firm farmaceutycznych. Wprowadzenie grzyba na rynek nie będzie łatwe, gdyż amerykańska agencja DEA, wielkie koncerny farmaceutyczne i międzynarodowy biznes zrobią wszystko, żeby to powstrzymać.

Za tym niezwykłym serialem animowanym stoi utalentowany zespół. Twórcami są Joe Bennett („Scavengers Reign”) oraz Steve Hely („Figurantka”), a producentami wykonawczymi Mike Judge i Greg Daniels („Bobby kontra wapniaki”).

Serial został wyprodukowany przez Bandera i Green Street Pictures i miał swoją światową premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy. Urywek animacji dostępny na YouTube kanału Adult Swim zdobył już ponad 1,4 miliona wyświetleń.

W serwisie Max można już zobaczyć dwa pierwsze odcinki serialu.

Czytaj też:
Netflix kasuje hity! Za kilka dni te tytuły wylądują w koszu
Czytaj też:
30 kapitalnych miniseriali. Te perełki mają tylko po 8 odcinków

Galeria:
„Częste skutki uboczne” – nowy animowany thriller
Źródło: WPROST.pl