Serwis SkyShowtime zaprezentował oficjalny zwiastun, plakat i datę premiery swojego nowego serialu oryginalnego „Codename: Annika”, który przełamuje wszelkie konwencje nordyckiego gatunku noir. Serial będzie dostępny wyłącznie w SkyShowtime od soboty 30 września. Pierwszy odcinek zostanie udostępniony w dniu premiery, a kolejne będą pojawiać się co tydzień.
„Codename: Annika” – o czym jest serial?
Sześcioodcinkowy serial sensacyjny, którego twórcami są Mia Ylönen i Aleksi Bardy, przenosi widza za kulisy ukrytego świata fałszerstw wielkich dzieł sztuki i ukazuje wyzwania związane z życiem z podwójną tożsamością. W roli głównej w serialu Codename: Annika występuje Sannah Nedergård (Yellow Sulphur Sky) jako fińska śledcza Emma/Annika ds. oszustw w branży dzieł sztuki. Jest to jej pierwsza rola pierwszoplanowa w międzynarodowym serialu kryminalnym.
Galeria:
„Codename: Annika”. Kiedy premiera serialu?
W nowym serialu SkyShowtime występują także: Ardalan Esmaili (Snabba Cash) jako Rasmus Ståhlgren, Eva Melander (Border) jako Rina Olander i Helena Bergström (House of Angels) jako Agatha Torstensson, a także Pekka Strang (Tom of Finland) jako Raimo Korpi, Miro Lopperi (Aikuiset) jako Sampo Raivio, Clarisse Lhoni-Botte (Rolling to You) jako Béatrice Joly oraz Charles Martins (Emily in Paris) jako Denver Carpentier. Serial reżyseruje AJ Annila (Peacemaker), jeden z czołowych fińskich reżyserów.
Serial kryminalny opowiada o fińskiej detektyw Emmie Haka, która szkoli się w prowadzeniu tajnych operacji i zostaje wysłana do Sztokholmu, aby zbadać sprawę oszustw w branży dzieł sztuki. Kobieta wciela się w postać szalonej, imprezowej Anniki Stormare. Śledztwo prowadzi Emmę jednak coraz głębiej w odmęty kryminalnego półświatka i sprawia, że jej własna tożsamość zaczyna coraz bardziej zlewać się z tożsamością Anniki – dziewczyny, która faktycznie istniała i zostawiła po sobie wiele tajemnic i sieć skomplikowanych powiązań.
Czytaj też:
Co nowego obejrzymy na Netflix? Weekendowe propozycjeCzytaj też:
Serial „Szadź” pojawi się na HBO Max! Na platformę trafią od razu trzy sezony