Serial w reżyserii Sama Levinsona, twórcy „Euforii”, był pierwszą produkcją telewizyjną wyświetlaną w Cannes. Jak czytamy w „Variety”, „Idol” dokonuje bezpośredniego podobieństwa do wielkich „upadków” popularnych gwiazd, jak np. Britney Spears w czasach, w których paparazzi nie dają artystom wytchnienia. Serial idzie jednak znacznie dalej.
„Zdjęcia porno w ramach zemsty, płyny ustrojowe na twarzy Lily-Rose Depp, masturbacja kostkami lodu, oszuści będący właścicielami klubów nocnych, nikczemni hollywoodzcy pochlebcy – to wszystko zapełniło dwa pierwsze odcinki serii” – piszą dziennikarze Matt Donnelly i Zack Sharf, opisując premierę.
Według „The Hollywood Reporter” mimo trudnych scen, seria otrzymała 5-minutową owację na stojąco w Cannes, a Sam Levinson miał mieć łzy w oczach. – Jestem dumny z tego, jak zrobiliśmy ten serial. Czuję, że zyskałem rodzinę. Wiem, że brzmi to trochę, jak w sekcie, ale tak się właśnie czuję – powiedział twórca.
O czym jest serial „Idol”?
W obsadzie, oprócz Lily-Rose Depp i Abela „The Weekend” Tesfaye, pojawią się: Troye Sivan, Dan Levy, Da’Vine Joy Randolph, Eli Roth, Hari Nef, Jane Adams, Jennie Ruby Jane, Mike Dean, Moses Sumney, Rachel Sennott, Ramsey, Suzanna Son i Hank Azaria.
„Jocelyn (Lily-Rose Depp), która z powodu załamania nerwowego musiała przerwać ostatnią trasę koncertową, postanawia upomnieć się o należny jej tytuł największej i najseksowniejszej gwiazdy pop w Ameryce. Jej pasje rozpala na nowo Tedros (Abel „The Weeknd” Tesfaye), impresario z nocnego klubu o mrocznej przeszłości. Czy miłosne przebudzenie pozwoli jej wspiąć się na wyżyny czy może sprawi, że odkryje najciemniejsze zakamarki własnej duszy?” – brzmi opis serialu „Idol”, udostępniony już wcześniej przez platformę HBO Max.
Co się działo na planie serialu „Idol”? Depp broni reżysera, HBO wydało oświadczenie
Podobnie, jak w przypadku „Euforii” Sama Levinsona, już przed jego premierą, w sieci pojawiły się doniesienia o złym środowisku pracy na planie produkcji, w tym przepisywania scenariusza w ostatniej chwili i cięć budżetowych.
Oryginalna reżyserka serii Amy Seimetz odeszła z serialu w kwietniu 2022 roku, mimo że nakręciła już wspólnie z Levinsonem kilka jego odcinków. Powodem była „zmiana kierunku twórczego”. Raporty z tamtego okresu wskazują, że The Weeknd uważał, iż serial zbytnio opiera się na „kobiecej perspektywie”. Gwiazdor później w wywiadach zaprzeczał, że kiedykolwiek wygłosił taką tezę.
W sprawie oświadczenie wydało też samo HBO. „Wstępne podejście do serialu i produkcja wczesnych odcinków niestety nie spełniało standardów HBO, więc zdecydowaliśmy się na zmianę” – podano.
„W trakcie całego procesu zespół kreatywny był zaangażowany w tworzenie bezpiecznego, opartego na współpracy i wzajemnego szacunku środowiska pracy, a w zeszłym roku zespół dokonał kreatywnych zmian, które uznał za najlepsze zarówno dla produkcji, jak i obsady i ekipy” – przekazała stacja.
Lily-Rose Depp z kolei broniła Levinsona przed oskarżeniami w wywiadzie dla „Variety”. – Sam jest z wielu powodów najlepszym reżyserem, z jakim kiedykolwiek pracowałam. Nigdy nie czułam się bardziej wspierana lub szanowana w kreatywnej przestrzeni, a mój wkład i opinie były bardziej cenione. Praca z Samem to prawdziwa współpraca pod każdym względem — ważniejsze niż cokolwiek innego jest dla niego nie tylko to, co jego aktorzy myślą o pracy, ale także to, jak się czujemy, wykonując ją. Zatrudnia ludzi, których pracę ceni i zawsze tworzył środowisko, w którym czułem się zauważona, słyszana i doceniana – podkreśliła.
Kiedy „Idol” na HBO Max?
„Idol” zadebiutuje na platformie HBO Max już 5 czerwca.
Czytaj też:
To oglądają teraz Polacy na Netflix. 10 najpopularniejszych serialiCzytaj też:
Prezes SkyShowtime zapowiedział w Cannes 10 nowych seriali. Oto, co obejrzymy