Mirosław Kowalczyk odszedł 5 marca 2023 roku, ale dopiero teraz ta informacja trafiła do sieci. Tę smutną wiadomość za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał aktor Rafał Dajbor.
„Informacja śmierci Mirka Kowalczyka i o tym, że spoczął na Cmentarzu Wolskim w Warszawie, pojawiła się w mediach niemal trzy tygodnie po fakcie. Smutno mi, że już nigdy go nie spotkam. Żegnaj, Mirku!” – czytamy na portalu e-teatr.pl. Nie wiadomo, jaki był powód śmierci 66-latka. Artysta został pochowany na cmentarzu Wolskim w Warszawie.
Kim był Mirosław Kowalczyk?
Mirosław Kowalczyk przyszedł na świat 4 czerwca 1957 r. w Warszawie. Głównie był związany z teatrem. Przez dekadę występował w Teatrze Syrena. Występował w spektaklach: „Madame Sans-Gene”, „Seks i pieniądze” czy „Fredro dla dorosłych”. Kowalczyk pojawiał się także na deskach warszawskich teatrów: Adekwatnego, Polskiego, Komedia, Narodowego i Na Woli.
Największą popularność zyskał dzięki małym rolom w popularnych serialach. Widzowie kojarzą go głównie z „Na Wspólnej” i „Barw szczęścia”. Na swoim koncie ma też kilka odcinków „Samego życia”, „Klanu”, Prawa Agaty i „Pitbulla” oraz kultowej produkcji „Matki, żony i kochanki”.
Mirosław Kowalczyk pojawił się też w kilku filmowych produkcjach. Na wielkim ekranie zadebiutował w 1988 roku w filmie „Czarodziej z Harlemu” w reżyserii Pawła Karpińskiego. Wystąpił też w „Wielkiej wyspie”, „Ekstradycji”, „Różyczce” czy „U Pana Boga za piecem”. Ostatnim tytułem z udziałem Mirosława Kowalczyka jest „Job, czyli ostatnia szara komórka”.
Czytaj też:
Nowy grób Zofii Czerwińskiej. Cytat zaskakujeCzytaj też:
Lara Gessler wspomina zmarłego ojca. Padły poruszające słowa. Magda Gessler też dodała post
Komentarze