Te wieści spadły jak grom z jasnego nieba, choć po ostatnich perturbacjach wielu o tym nieśmiało przebąkiwało. Agnieszka Kaczorowska nie pojawi się w kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami”.
Burzliwe rozstanie z programem
Ostatnie miesiące były dla Kaczorowskiej wyjątkowo intensywne, zarówno prywatnie, jak i zawodowo. Głośnym echem odbiło się jej rozstanie z Maciejem Pelą, z którym przez lata tworzyła jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w świecie tańca. Sama tancerka przez długi czas była jedną z ikon show Polsatu.
W 17. edycji programu zatańczyła z Marcinem Rogacewiczem. Ich współpraca szybko przeniosła się z parkietu do życia prywatnego, a para zakończyła udział w siódmym odcinku, tuż przed wejściem do ćwierćfinału, w nie najlepszym stylu. Emocjonalna przemowa Kaczorowskiej na koniec, w której tancerka dość pogardliwie odniosła się do umiejętności tanecznych konkurentów, odbiła się szerokim echem w mediach, a jej relacje ze stacją znacząco się ochłodziły. Oliwy do ognia mogło dodać oświadczenie Rogacewicza, w którym aktor wprost uderzył w innych uczestników „Tańca z Gwiazdami”, zarzucając im hejt.
Agnieszka Kaczorowska znika z „Tańca z Gwiazdami”
Przez ostatnie tygodnie media zastanawiały się, czy tancerka będzie częścią nowej edycji. Teraz już wiadomo, że nie. Informację o odejściu tancerki potwierdził pracownik Polsatu w rozmowie z „Pudelkiem”, a ustalenia te potwierdził także „Fakt”. Informator miał przekazać, że „na sto proc”..
Czy to wynik wyłącznie gorących dyskusji w mediach? Na decyzję mogą wpływać także nowe zawodowe plany tej pary. Kaczorowska i Rogacewicz ruszają bowiem w ogólnopolską trasę teatralną ze spektaklem „7”. Jak się okazuje, terminy przedstawień pokrywają się z nagraniami i emisją „Tańca z Gwiazdami”, a część spektakli zaplanowano na niedziele, czyli dokładnie wtedy, gdy widzowie zasiadają przed telewizorami, by oglądać „Taniec z Gwiazdami”.
Czytaj też:
Tak zachowali się Kaczorowska i Rogacewicz w finale „TzG”. Wszystko nagrały kameryCzytaj też:
Kabaret K2 ostro o Kaczorowskiej i Rogacewiczu. Widzowie: Siejecie hejt
