Gdy w czwartek 13 listopada po godzinie 22.00 Marcin Rogacewicz opublikował obszerny wpis na Instagramie, wywołał w sieci fanów prawdziwą burzę.
„Brakuje mi słów”. Aktor przerywa ciszę
W emocjonalnym poście Rogacewicz podkreślił, że hejt, którego doświadczał, narastał od dawna, a za kulisami „Tańca z gwiazdami” miał przybrać formę jawnych ataków.
„Bardzo długo milczałem, patrząc na to wszystko, co się dzieje ‘od środka’. Obserwując i doświadczając ogromnego hejtu, milczałem dalej i robiłem swoje, jak to ja. Jestem twardy. Ponieważ wiem, że prawda zawsze się obroni sama i prędzej czy później wyjdzie na jaw. Tak się właśnie stało. Jesteście świadkami nieprawdopodobnego – jawnego już hejtu z imienia i nazwiska przeciwko nam, hejtu wśród uczestników i tancerzy tej ‘wyjątkowej, jubileuszowej’ edycji. Do tej pory nie mogę w to uwierzyć, co zobaczyłem i usłyszałem! Poza tym, co zostało wypowiedziane, mowa ciała mówi już wszystko. Brakuje mi słów, by opisać uczucie, którego doświadczyłem, widząc, co robią ‘koleżanki i koledzy’. Nie umiem i nigdy nie umiałem o nikim myśleć źle. I wszystkim (przede wszystkim wam) życzę wszystkiego dobrego z całego serca. Bądźcie dla siebie dobrzy – szczególnie w tych trudnych czasach!” – napisał.
Jego słowa szybko odbiły się echem. Fani w komentarzach natychmiast zaczęli dopytywać, kogo ma na myśli i co dokładnie wydarzyło się za kulisami programu. Aktor nie rozwinął wątku, ale widzowie wprost odpowiadają w komentarzach, że chodzi o sytuację z udziałem Tomasza Karolaka.
Karolak i tło konfliktu. Kaczorowska reaguje
Aktor i uczestnik show kilka godzin wcześniej udostępnił transmisję na żywo z prób przed finałem „Tańca z gwiazdami”. Gdy jeden z widzów zapytał w komentarzu, gdzie jest para Kaczorowska–Rogacewicz, w tle słychać było śmiechy, a także głos Tomasza Karolaka. Aktor miał rzucić krótko i wulgarnie: „W d***e”. To właśnie ten moment internauci wskazują jako prawdopodobny powód późniejszej reakcji Rogacewicza.
Agnieszka Kaczorowska błyskawicznie odniosła się do wpisu partnera. Pod jego postem zamieściła krótką, wymowną reakcję: „Siła prawdy”, dodając czerwone serce. Wsparcie okazali także fani pary. „Nie wierzę.. Trzymajcie się i jakoś dotrwajcie, a później już wolność!”, „Na szczęście jest też dużo ludzi, którzy Wam dobrze życzą” – piszą w komentarzach.
instagramCzytaj też:
Katarzyna Zillmann żegna się z „Tańcem z gwiazdami”. Jedno słowo wystarczyło, by wywołać łzyCzytaj też:
Burza po półfinale „Tańca z gwiazdami”. Widzowie wściekli po decyzji jurorów
