Tajemnice konfliktu ikon PRL-u. Dlaczego Jarocka i Jantar za sobą nie przepadały?

Tajemnice konfliktu ikon PRL-u. Dlaczego Jarocka i Jantar za sobą nie przepadały?

Irena Jarocka i Anna Jantar
Irena Jarocka i Anna Jantar Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok, IMAGO
Dziś pamiętamy je jako ikony tamtych czasów. Życie Ireny Jarockiej i Anny Jantar nie było jednak wolne od rywalizacji, skrywanych emocji i trudnych relacji.

Z pozoru uśmiechnięte i pełne wdzięku, w rzeczywistości – dwie wielkie gwiazdy, które nie darzyły się sympatią. Irena Jarocka i Anna Jantar rywalizowały nie tylko o serca publiczności, ale też o coś znacznie bardziej osobistego. Co naprawdę działo się za kulisami ich kariery?

Nieznana rywalizacja Ireny Jarockiej i Anny Jantar

Lata 70. należały do nich. Irena Jarocka (autorka hitów takich, jak „Odpływają kawiarenki” czy „Wymyśliłam cię”) oraz Anna Jantar, której przeboje „Tyle słońca w całym mieście” i „Nic nie może wiecznie trwać” śpiewała cała Polska, były niekwestionowanymi królowymi estrady PRL-u. Obie piękne, utalentowane i pełne uroku. Jednak, jak wspominali ich znajomi, pod fasadą grzeczności i uśmiechów kryła się głęboka niechęć. Oficjalnie utrzymywały poprawne stosunki, jednak kulisy ich relacji były znacznie bardziej skomplikowane.

„One się zwyczajnie nie lubiły. Każde spotkanie na festiwalach czy w telewizji było wyreżyserowaną grą” – zdradził w 2012 roku w rozmowie z „Vivą!” jeden z ówczesnych organizatorów koncertów.

Rywalizacja zaczęła się bardzo wcześnie – o pierwsze miejsca na listach przebojów, o sympatię reżyserów programów telewizyjnych, a także o względy wielbicieli. „Każda chciała być numerem jeden. A w tamtych czasach nie było miejsca na dwie królowe w jednym pałacu” – mówił dziennikarz muzyczny Marek Gaszyński w rozmowie z magazynem „Tele Tydzień” w 2006 roku. Jednak ich niechęć nie dotyczyła wyłącznie kariery.

Otóż krążyły plotki, że na ich stosunki wpłynęła również zazdrość o życie prywatne. Według nieoficjalnych informacji, Irena Jarocka miała mieć żal do Anny Jantar o pewne sprawy sercowe jeszcze z czasów, gdy ich drogi krzyżowały się na studiach w warszawskiej Szkole Muzycznej. Pojawiły się też spekulacje, iż jeden z menadżerów, który przez pewien czas współpracował z obiema artystkami, faworyzował Annę, co miało wzbudzić frustrację u Jarockiej.

„W PRL-u walka o każdą piosenkę, o każdą możliwość występu w telewizji była bezwzględna. Dzisiaj nikt sobie tego nie wyobraża” – mówiła w rozmowie z „Wprost” w 2017 roku przyjaciółka Ireny Jarockiej, piosenkarka Halina Frąckowiak.

Jarocka, bardziej powściągliwa, z klasą znosiła kolejne sukcesy Jantar, ale według osób z ich otoczenia, czuła się nieco w cieniu młodszej rywalki. Anna Jantar natomiast – pełna energii i spontaniczności – szybko zjednywała sobie publiczność, co sprawiało, że konkurencja między nimi tylko narastała. Mimo tego, nigdy nie doszło do otwartego konfliktu na oczach opinii publicznej. Obie wiedziały, że wizerunek grzecznych, eleganckich gwiazd był w PRL-u równie ważny, jak same umiejętności wokalne.

Śmierć Anny Jantar w 1980 roku w katastrofie lotniczej pod Warszawą na zawsze zamknęła rozdział ich rywalizacji. Irena Jarocka wspominała ją później z szacunkiem, unikając kontrowersyjnych tematów. „Była niezwykła. Miała w sobie coś, co przyciągało ludzi” – mówiła o Jantar w wywiadzie dla „Gali” w 2010 roku.

Czytaj też:
Była u szczytu sławy, gdy nagle zniknęła. W mediach zawrzało
Czytaj też:
Nie żyje ceniona artystka. Jej przeboje znają wszyscy Polacy

Źródło: WPROST.pl