Caroline Derpieński została zatrzymana przez policję. „Nie pozwolili mi wyjść”

Caroline Derpieński została zatrzymana przez policję. „Nie pozwolili mi wyjść”

Caroline Derpieński
Caroline Derpieński Źródło: Instagram / Caroline Derpieński
Celebrytkę spotkała zaskakująca sytuacja. Caroline Derpieński została uwięziona w aucie.

Choć Caroline Derpieński mieszka w Stanach Zjednoczonych, dużo czasu spędza również w Polsce. Kilka dni temu po raz kolejny przyjechała do Warszawy, ponieważ chciała uczestniczyć w evencie promującym nowy program z jej udziałem. Niestety, nie było jej dane dotrzeć na wydarzenie na czas. Celebrytka została zatrzymana przez policję.

Caroline Derpieński zatrzymana

W mijającym tygodniu odbył się event promujący program Prime Video pt. „Good Luck Guys”. Uczestnikami tego reality show są nie tylko Misiek Koterski czy Marcela Leszczak, ale również Caroline Derpieński – z tego względu celebrytka miała uczestniczyć w imprezie. Finalnie na wydarzenie dotarła spóźniona aż godzinę. Dlaczego?

Caroline Derpieński przybliżyła całą sytuację w rozmowie z „Pomponikiem”. Wyjaśniła, że zaplanowała, iż przybędzie na event nowym Maserati, lecz ze względu na swoją obszerną, pierzastą kreację nie mogła kierować auta i w ostatniej chwili zatrudniła kierowcę. W drodze samochód został jednak zatrzymany przez policję.

– Nie pasowało im to, że tylko tylnia tablica rejestracyjna była w porządku, a przednia tablica była w mniejszym rozmiarze. Była taka bardziej prowizoryczna, a polskie prawo policyjne życzy sobie ten sam rozmiar. Po prostu przyczepili się. Zamknęli drzwi do samochodu, a bagażniki były otwarte i ja spędziłam godzinę w środku. Nie pozwolili mi wyjść z auta. Dosłownie więzienie w Maserati – zaczęła swoją opowieść.

Następnie zdradziła, że jej sytuację dodatkowo pogorszył fakt, iż nie miała przy sobie polskich dokumentów, co – jak wyjaśniła – uniemożliwiło wylegitymowanie jej przez funkcjonariuszy. Choć pokazała policjantom zdjęcia paszportu, to okazało się niewystarczające.

– Powiedzieli do mnie, że mnie wezmą na komisariat, skoro ja fizycznie nie mam dokumentu. Powiedziałam im, że go po prostu nie wyczaruję. Oni na to, że muszę potwierdzić tożsamość, bo jak skłamię, to będę miała konsekwencje i wezmą mnie na komisariat. I ja mówię: „Proszę bardzo, możemy umówić się na kawę” i on po prostu dostał szału. Powiedział do mnie: „Co ty, jaką kawę, idziesz na 24 godziny siedzieć. To jest nagrane” – kontynuowała, dodając, że planuje skierować sprawę do sądu.

Czytaj też:
Caroline Derpieński ostro o 800+. „Ludzie powinni to oddawać”
Czytaj też:
Caroline Derpieński oskarża Krzysztofa Stanowskiego. Celebrytka składa pozew. „Obawiam się o życie”

Źródło: WPROST.pl / Pomponik