Tomasz Wolny był związany z Telewizją Polską już od 2010 roku. W latach 2010–2014 prowadził „Telekurier” w poznańskim oddziale TVP, następnie był reporterem w programie „Kawa czy herbata” oraz gospodarzem „Teleskopu”. Współpracował też przy formatach „To był rok!” i „Kochanie, ratujmy swoje dzieci”. Jego kariera nabrała większego rozpędu, kiedy dołączył do grona prowadzących „Panoramy” oraz „Pytania na śniadanie”.
Po zmianie władzy w TVP, Tomasz Wolny na przełomie roku zniknął z anteny. Choć formalnie pozostawał pracownikiem stacji, to kiedy został odsunięty od koncertu „Warszawiacy Śpiewają (Nie)Zakazane Piosenki”, sam postanowił wydać oświadczenie, w którym pożegnał się z pracodawcą. Teraz okazało się, że ma już nowe zajęcie.
Nowa praca Tomasza Wolnego
Tomasz Wolny od wielu lat jest mężem dziennikarki TVN24 Agaty Tomaszewskiej, z którą wychowuje trójkę dzieci. Nic dziwnego, że prezenter – doskonale wiedząc o tym, że kariera w mediach bywa nieprzewidywalna – postanowił ubezpieczyć się na wypadek zwolnienia z TVP i obmyślił wcześniej plan B. Otóż dziennikarz podjął decyzję o rozwijaniu się w całkiem innym kierunku i zrobił kurs na instruktora rekreacji ruchowej, czyli hipoterapii. W czerwcu Tomasz Wolny zdał egzamin i już ma pierwszych klientów.
„Już w grudniu, udając się w podróż, Tomek przeczuwał, że straci pracę. A kolejne miesiące potwierdziły, że żadna inna telewizja też nie ma dla niego propozycji. Dlatego już po powrocie do Polski zapisał się na kurs instruktora rekreacji ruchowej, czyli hipoterapii. To rodzaj rehabilitacji z wykorzystaniem konia głównie dla dzieci powyżej 5. roku życia. Hipoterapia pomaga osobom niepełnosprawnym, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Kontakt ze zwierzęciem łagodzi takie zaburzenia, jak autyzm, dziecięce porażenie mózgowe, zespół Downa, nerwice, nadpobudliwość... Tomek zawsze chciał robić coś pożytecznego, a pomoc najmłodszym wydaje mu się taką pracą” – zdradziła osoba z otoczenia prezentera portalowi „Świat Gwiazd”.
Wiadomo jednak, że teraz zrobił sobie przerwę od obowiązków i – tak jak w zeszłym roku o tej porze – wybrał się na pielgrzymkę. „Kilkaset kilometrów za nami, ostatnie przed nami, wiec kolejny raz polecam się jako posłaniec – jeśli ktoś miałby intencję to proszę piszcie, a zaniesiemy je prosto do Matki! Kierunek jasny... a nawet JASNA” – napisał na Instagramie Tomasz Wolny. Jego wędrówka potrwa jeszcze kilka dni. Prezenter – razem z setkami innych wiernych – w Częstochowie pojawi się w okolicach święta Matki Boskiej Zielnej, obchodzonego 15 sierpnia.
Czytaj też:
Skandal w „Pytaniu na śniadanie”. Produkcja oskarżona o nadużycieCzytaj też:
Wiadomo, kto w TVP zastąpi Tomasza Wolnego! To duże zaskoczenieCzytaj też:
Wielka krytyka TVP. Wszystko przez serię imprez. „Straszna nędza”