Trzeba przyznać, że Marianna Schreiber od kilku miesięcy umiejętnie podtrzymuje zainteresowanie swoją osobą. Po tym, jak jej mąż ogłosił ich rozstanie, 31-latka zaczęła udzielać większej ilości wywiadów, a jej media społecznościowe zaobserwowało mnóstwo osób. To właśnie w sieci celebrytka dzieli się bowiem wieloma szczegółami ze swojego życia prywatnego. Teraz pokazała tam wizytę u znanego chirurga plastycznego.
Marianna Schreiber zoperowała nos
Już wcześniej Marianna Schreiber zapowiadała, że czeka ją pewien zabieg. Pisała: „Kochani, proszę o dobrą myśl za mnie. Wracam do starej Marianny”. W piątek 5 lipca z kolei ujawniła, że poddała się operacji plastycznej. Nie dość, że pokazała wówczas swoje zdjęcie na stole operacyjnym, to później zaprezentowała fanom swój opatrunek i opowiedziała o zabiegu.
– Kochani, jak widzicie, przeszłam korektę nosa. Miałam niwelowane nierówności w obrębie przegrody nosowej. (...) Tutaj rekonwalescencja będzie szybsza, za dwa tygodnie mogę wrócić na treningi. (...) Stara Marianka, ale nowy nos. A w ogóle to korektę nosa miałam robioną w znieczuleniu miejscowym, dlatego właśnie mogę już wrócić do domu – tłumaczyła na Instastory.
Następnie zorganizowała sesję pytań i odpowiedzi, gdzie wyjaśniła, że korekta obejmowała górę i boki jej nosa, poza czubkiem. Dodała też, że już niebawem będzie mogła odbyć kolejną walkę. Napisała: „Kochani to korekta nosa, a nie całkowita poprawa, dlatego już nawet za miesiąc mogę walczyć”.
Wiele emocji natomiast wzbudziła opublikowana przez nią fotografia ze stołu operacyjnego. Post szybko skomentowało wiele osób, a ich opinie były podzielone. Jedni niezwykle krytycznie twierdzili: „Taka umalowana, z rzęsami i do operacji, no tego jeszcze nie widziałam”, „Kobieto, masz takie parcie, że za chwilę wylecisz z obiektywu”, „Co Pan Bóg stworzył, człowiek niech nie poprawia”, „Jak ze sztucznej, być jeszcze bardziej sztuczną”, a także „Mnie jest po ludzku żal tej pogubionej kobiety”.
Fani Marianny Schreiber z kolei bronili jej słowami: „Co w tym złego, że kobieta zrobiła sobie operację plastyczną, albo że wstawia takie zdjęcia a nie inne... Jak Wam to przeszkadza, to wystarczy zablokować, proste”, „Niech sobie kobieta wstawia, co chce na swoje konto, kij wam do tego. Jak nie chcecie jej oglądać, to zablokujcie i po problemie, od tego jest ta funkcja” czy „Podziwiam Twoją odwagę i determinację w dążeniu do tego, co sprawia, że czujesz się szczęśliwa i spełniona”.
instagramCzytaj też:
Marianna Schreiber porównała się do Skłodowskiej-Curie i Chopina. W sieci burzaCzytaj też:
Marianna Schreiber o kulisach rozstania. „Mąż bardzo chciał, żebym do niego wróciła”Czytaj też:
Marianna Schreiber zszokowała „patriotyczną” fryzurą. Internauci nie szczędzą słów krytyki