Choć już wcześniej Marianna Schreiber była aktywna w mediach społecznościowych, to po ogłoszeniu rozstania z mężem awansowała na pełnoprawną celebrytkę, która dość szczegółowo relacjonuje swoje życie prywatne na Instagramie. Tym razem 31-latka opublikowała w sieci zdjęcia z Paryża. Internautów zbulwersowało jej zachowanie.
Marianna Schreiber na konferencji w Paryżu
Marianna Schreiber w ostatnich tygodniach niezwykle zwiększyła swoją aktywność w sieci. Zdarza się, że jednego dnia publikuje nawet kilka postów oraz wchodzi w interakcje ze swoimi obserwatorami. Nie inaczej stało się w miniony weekend. Celebrytka pochwaliła się fotografiami z Paryża i przekazała, że szykuje ważny projekt. Następnie ujawniła, że przyleciała do stolicy Francji po to, by uczestniczyć w konferencji „Free Iran”. Najwięcej emocji wywołał jednak podpis pod jednym z jej filmików.
„Fryderyk Chopin, Adam Mickiewicz, Maria Curie-Skłodowska i wreszcie Marianna Schreiber. Wszystkie te osoby musiały wyjechać do Francji, aby świat poznał się na ich geniuszu. Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju” – napisała.
Pod tym postem pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy. Czytamy: „Przestań się już kompromitować, już nawet twoi fani zamieniają się w hejterów”, „Takim wpisem uwłaczasz wybitnym personom. Nic a nic sobą nie reprezentujesz” czy „Teraz przynajmniej już wiem, że robisz to z wyrachowania. Przecież nikt nie jest tak głupi, żeby wymyślić tak debilny opis, w którym porównasz się do Mickiewicza i Skłodowskiej”.
To jednak nie wszystko. Później Marianna Schreiber opublikowała kilka zdjęć z konferencji, w której uczestniczyła. Choć obecne tam Iranki miały stylizacje zakrywające ciało oraz włosy, 31-latka postawiła na elegancką sukienkę midi, która miała sporych rozmiarów dekolt. To dodatkowo rozjuszyło internautów. Pisali: „Z szacunku do irańskiej religii mogłabyś założyć inną bluzkę”, „Kobiety obok Ciebie zakrywają włosy i szyję po same uszy, a Ty z biustem na wierzchu” czy „Możesz kupić bilet do Paryża, ale nie kupisz kultury”.
Celebrytka dość szybko im odpowiedziała. Zamieściła bowiem zdjęcie z chustą na głowie i napisała: „Marianna – grzeczna wersja. Skończyło się. Dostawałam tyle niezasłużonego hejtu. Nie chcecie widzieć takich zdjęć jak do tej pory? Okej. Teraz będę chodziła tylko tak”. To również nie spotkało się z aprobatą. W komentarzach czytamy: „Szacunek, o którym mówisz, jest tak ważny, a ty nadal drwisz z ubioru kobiet, dla których podobno walczysz o wolność”, „Kobieto, wróć do polityki. Idealnie się nadajesz do tego cyrku” oraz „Ile ty masz osobowości?”.
instagramCzytaj też:
Marianna Schreiber o kulisach rozstania. „Mąż bardzo chciał, żebym do niego wróciła”Czytaj też:
Marianna Schreiber znów uderza w Łukasza Schreibera. „To nie ja zostawiłam kobietę i dziecko”Czytaj też:
Marianna Schreiber zszokowała „patriotyczną” fryzurą. Internauci nie szczędzą słów krytyki