Michał Wiśniewski ostro o Eurowizji. „Walnijcie się w te puste łby”

Michał Wiśniewski ostro o Eurowizji. „Walnijcie się w te puste łby”

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski Źródło:Wikimedia Commons / VIVA
Michał Wiśniewski w przeszłości dwukrotnie brał udział w Eurowizji. Teraz wypowiedział się na temat tegorocznego konkursu.

Za nami finał 68. Konkursu Piosenki Eurowizji, który tym razem odbył się w Szwecji. Na scenie w Malmö pojawili się reprezentanci 25 krajów. Wiadomo, że początkowo miało być ich 26, lecz holenderski wokalista został zdyskwalifikowany. Finalnie swoje piosenki zaprezentowały takie państwa, jak: Szwecja, Ukraina, Niemcy, Luksemburg, Izrael, Litwa, Hiszpania, Estonia, Irlandia, Łotwa, Grecja, Wielka Brytania, Norwegia, Włochy, Serbia, Finlandia, Portugalia, Armenia, Cypr, Szwajcaria, Słowenia, Chorwacja, Gruzja, Francja oraz Austria.

Według ostatecznych wyników i punktacji od jury oraz widzów, zwyciężył Nemo z piosenką „The Code”, co oznacza, że Szwajcaria będzie gospodarzem przyszłorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Co istotne za jego sukcesem stoją Polacy. Z kolei polska reprezentantka odpadła w pierwszym półfinale, zajmując 12. miejsce i zdobywając 35 pkt. Teraz odniósł się do tego Michał Wiśniewski.

Michał Wiśniewski o Eurowizji 2024

Michał Wiśniewski z grupą Ich Troje w 2003 roku wziął udział w konkursie Eurowizji z piosenką „Keine Grenzen”, zajmując siódme miejsce. Trzy lata później z utworem „Follow My Heart” zespół nie dostał się z kolei do finału. Teraz na bazie swojego doświadczenia i aktualnych komentarzy w sieci, gwiazdor postanowił odnieść się do wyboru Luny na reprezentantkę naszego kraju i wziąć ją w swoją obronę.

– Postanowiłem zabrać głos w sprawie Eurowizji. (...) Troszeczkę ten cyrk jest co roku, więc nie wiem, skąd zdziwienie, że Polska nie dostała się do finału. Moja wypowiedź będzie związana głównie z tym, skąd się w was bierze tyle żółci, żeby niszczyć kogoś, kto pojechał się podłożyć. Muzyka przecież to nie jest sport. (...) Wygrywać to rzecz łatwa, ale sukces ma zawsze wielu ojców, a teraz dziwicie się, że nie dostaliśmy się do finału – zaczął.

Dalej zwrócił się do osób, które krytykują Lunę. – Weźcie, wszyscy malkontenci, zorganizujcie swojego reprezentanta takiego, jakiego sobie wymarzycie, namówcie tego idiotę, żeby tam pojechał. Mówię „idiotę”, bo to jest podłożenie się bez większego wsparcia pod to, żeby później zostać spluwaczką dla tych wszystkich cwaniaczków, którzy mówią: „O, jak źle było, dlaczego się nie udało, a wiedziałem od początku” – kontynuował na Instagramie.

Wokalista podsumował, że wolałby, by to ludzie, a nie jury Telewizji Polskiej, wybierali polskiego reprezentanta na Eurowizję, bo wtedy być może więcej osób byłoby zadowolonych. – Mówiłem, że fajnie by było, gdyby telewizja pozwoliła wybierać, kogo chcemy wysłać na Eurowizję. Za każdym razem dziwię się, bo to nieważne czy my wybierzemy, czy to wybierze jury — wszyscy robią spluwaczkę z reprezentanta Polski. A to za dużo masła, to nie tak była ubrana, a to nie tak zaśpiewała. (...) Ludzie, walnijcie się w te puste łby – dodał Michał Wiśniewski.

Czytaj też:
Polityczne apele podczas finału Eurowizji. Występ Izraela został wybuczany. Jest nagranie
Czytaj też:
Skandal na Eurowizji. Szok, jak potraktowano reprezentantkę Grecji

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Fakt