W tym roku 1 kwietnia obchodzimy nie tylko Lany Poniedziałek, ale również prima aprilis. To dzień, w którym pojawia się mnóstwo żartobliwych informacji, które mają sprawić, aby odbiorcy nabrali się i uwierzyli w coś nieprawdziwego. Święto postanowiła uczcić Marianna Schreiber.
Prima Aprilis u Marianny Schreiber
Celebrytka zamieściła w mediach społecznościowych wpis, w którym zadeklarowała, że wystartuje w wyborach prezydenckich. „Będąc w Tajlandii, Tajowie często pytali się mnie jak to jest możliwe, że nie jestem prezydentem Polki. Ja też się nad tym zastanawiam. Dlatego też w tym szczególnym, świątecznym dniu podjęłam ważną deklarację: startuję na prezydenta Polski” – napisała na swoim profilu na Instagramie żona polityka Prawa i Sprawiedliwości Łukasza Schreibera.
Dodała, że „nie tylko podczas urlopu w Azji, ale również w Polsce, na każdym kroku słyszy, że jest geniuszem, osobą wybitną o ponadprzeciętnej inteligencji, która porywa miliony”.
W dalszej części wpisu Marianna Schreiber żartowała, że „w historii była jedna postać podobna do niej – Joanna d’Arc, która zjednoczyła wszystkich Francuzów pod swoim przywództwem”. „Marianna jest symbolem narodowym Republiki Francuskiej. Ponad partiami i ponad podziałami będę jednoczyć wszystkich Polaków” – zapowiedziała.
Marianna Schreiber świętuje prima aprilis. Internauci komentują
Pod postem celebrytki pojawiło się mnóstwo komentarzy. Zdecydowana większość internautów domyśliła się, że wpis to jedynie żart z okazji prima aprilis. Nie zabrakło jednak paru słów krytyki. „Całe szczęście że to 1 kwiecień…ulga”; „rozumiem, że prima aprilis, ale warto publikować żarty, w które ktokolwiek mógłby uwierzyć”; „byłby to całkiem oczywisty wpis prima aprilisowy, gdyby nie fakt, że w sumie napisany jest w identycznym tonie jak większość na tym profilu” – czytamy.
Czytaj też:
Wielkanoc u Marianny Schreiber inna niż zwykle. „Liczy się szczera miłość”Czytaj też:
Dziś Wielki Piątek. Marianna Schreiber pisze o osobach „pozujących na katolików”