Do sieci wyciekła informacja o możliwej reaktywacji „13 posterunku”. Na dodatek podzielił się nim sam Cezary Pazura, czyli serialowy posterunkowy Cezary Cezary.
„13 posterunek” to był prawdziwy hit lat 90.
Podczas rozmowy na streamie u „Nieuczesanej” (Karolina Brodnicka), w którym gościł Pazura, aktor przyznał, że istnieje pomysł reaktywacji „13 posterunku”. Ostateczna decyzja należy jednak do twórcy produkcji, Macieja Ślesickiego. Nawet drobna wzmianka o możliwym powrocie na ekran kultowego sitcomu, który w latach 90. bawił Polaków bezpardonowym, często rubasznym i politycznie niepoprawnym humorem, natychmiast zelektryzowała fanów najzabawniejszego posterunku w Polsce.
Emitowany w latach 1997–2000 „13 posterunek” stał się jednym z największych hitów polskiej telewizji. Katarzyna „Kasia” (Aleksandra Woźniak), Arnold „Arnie” (Piotr Zelt), Luksus (Paweł Burczyk), Stępień (Marek Walczewski), Zofia (Joanna Sienkiewicz) i oczywiście Cezary Pazura tworzyli załogę posterunku policji rodem z najczarniejszych koszmarów. Kosmicznego bałaganu nie był w stanie ogarnąć nawet komendant posterunku, Władysław „Władek” Słoik, w którego wcielił się nieżyjący już Marek Perepeczko, niezapomniany serialowy Janosik.
Cezary Pazura: Musi przyjść jakiś wariat na posterunek
Podczas rozmowy Pazura rzucił też pomysł, by to widzowie wskazali młodych aktorów, a nawet youtuberów czy streamerów, którzy mogliby wejść w jego skórę i zagrać nowego posterunkowego. „Musi przyjść jakiś wariat na posterunek i musimy takiego wariata wśród aktorów młodych wycastingować” – stwierdził Pazura.
„Borys Szyc by się nadał” – rzucił jeden z internautów, a w sieci błyskawicznie rozgorzała dyskusja, kto jeszcze mógłby zagrać w nowej wersji kultowego sitcomu. „Tylko kto Kasię zastąpi” – pytają.
Nie wszystkich jednak wiadomość ta wprawiła w euforię. Wielu komentujących w sieci wskazuje, że to już nie te czasy, a dostosowanie „13 posterunku” do dzisiejszych realiów może zabić jego charakter i klimat, z którego serial był znany i dzięki któremu — nie oszukujmy się — zdobył ogromną popularność.
Marzenia o powrocie „13 posterunku” może rozwiać… polityczna poprawność?
Oryginalny „13 posterunek” aż roił się od seksistowskich żartów, obcesowych zachowań i „grubego” dowcipu. Zdaniem wielu internautów dzisiaj to nie przejdzie.
„Nie ma szans na taki humor w obecnych czasach”, „Humor 13 posterunku w dzisiejszych chorych czasach jest nie do przejścia”, „Nie ma sensu, jeśli miałoby to być robione pod dzisiejszą telewizję”, „Jeżeli nie będzie czarnego humoru seksizmu i rasistowskich żartów to nie ma po co tego reaktywować”, „13 posterunek w dzisiejszych czasach miałby trudności z adaptacją ze względu na zmiany w poprawności politycznej i wrażliwości społecznej. Humor serialu, oparty na stereotypach i sytuacjach absurdalnych, mógłby być źle odebrany w obecnym kontekście” – zauważają internauci.
twitterCzytaj też:
Cezary Pazura spełnił marzenie młodzieńczych lat. W serialuCzytaj też:
To dopiero zaskoczenie. Nowi prowadzący „Dzień dobry TVN”