Chance Perdomo, który zagrał m.in. w serialach „Gen V” i „Chilling Adventures of Sabrina”, zginął w wypadku motocyklowym. Miał 27 lat. O śmierci artysty w sobotni wieczór 30 marca poinformował jego rzecznik prasowy.
Kariera i śmierć Chance'a Perdomo
Chance Perdomo urodził się 19 października 1996 roku w Los Angeles. Jako dziecko przeprowadził się z matką do Southampton w Wielkiej Brytanii. Posiadał obywatelstwo brytyjskie i amerykańskie. Wiadomo, że początkowo chciał studiować prawo, ale ostatecznie wybrał aktorstwo.
Przełomem w jego artystycznej karierze okazała się rola Ambrose'a Spellmana w hicie Netflixa „Chilling Adventures of Sabrina”, który był realizowany w latach 2018-2020. W ubiegłym roku Chance Perdomo dołączył natomiast do obsady „Gen V”, czyli spin-offu popularnej ekranizacji komiksu „The Boys”. Aktor miał również na koncie m.in. występy w trzech częściach melodramatu „After”. Z kolei za rolę pierwszoplanową w filmie „Killed by My Debt” był nominowany do nagrody BAFTA.
– Szukam postaci i produkcji, w których mogę się zatracić. Lubię zmieniać swoje ciało, akcent i mowę, aby jak najlepiej pasowały do postaci. (...) Właśnie zakończyłem zdjęcia do komedii akcji, która nie została jeszcze ogłoszona, ale nie mogę się doczekać, aż widzowie zobaczą mnie w tej roli. To było jedno z najbardziej satysfakcjonujących doświadczeń, jakie przeżyłem. W tej chwili przygotowuję się do drugiego sezonu „Gen V”, a pod koniec tego roku mam jeszcze inny potencjalny projekt. Lubię „być w ruchu” – mówił Chance Perdomo w wywiadzie dla „Numéro” zaledwie kilka tygodni temu, bo w lutym tego roku.
Rzecznik prasowy aktora w sobotę 30 marca podał: „Z wielkim smutkiem dzielimy się wiadomością o przedwczesnej śmierci Chance'a Perdomo w wyniku wypadku motocyklowego. Władze poinformowały, że w wypadku nie brały udziału inne osoby. Pasja Chance'a do sztuki oraz jego nieustający apetyt na życie były odczuwalne przez wszystkich, którzy go znali. Jego życzliwość będzie trwać w tych, których najbardziej kochał. Prosimy o uszanowanie prywatności rodziny w czasie żałoby po stracie jej ukochanego syna i brata”.
Producenci serialu „Gen V” z kolei dodali: „Nie potrafimy objąć tego rozumem. Dla tych z nas, którzy go znali i pracowali z nim, Chance zawsze był uroczym, uśmiechniętym, pełnym entuzjazmu, niesamowicie utalentowanym aktorem, a przede wszystkim bardzo miłym, wspaniałym człowiekiem. Nawet pisanie o nim w czasie przeszłym nie ma sensu. Jest nam żal rodziny Chance'a. Jesteśmy pogrążeni w żałobie po stracie naszego przyjaciela i kolegi. Przytulcie swoich bliskich dziś wieczorem”.
Czytaj też:
Aktor 200 ról i laureat Oscara nie żyje. Louis Gossett Jr. miał 87 latCzytaj też:
Nie żyje gwiazda filmu o Jamesie Bondzie. Na ekranie uwodził ją Sean Connery