Kilka tygodni temu Krzysztof Stanowski zapowiedział, że zrealizuje materiał na temat Caroline Derpieński. Wiele osób liczyło, że będzie to publikacja, która skompromituje modelkę, podobnie jak wcześniej stało się z Natalią Janoszek. Patrząc na najnowsze zdjęcia dziennikarza, internauci mają co do tego spore wątpliwości.
Krzysztof Stanowski odwiedził w Miami Caroline Derpieński
Po tym, jak wiele osób prosiło Krzysztofa Stanowskiego o film na temat Caroline Derpieński, dziennikarz zdecydował się go zrealizować. Postanowił przyjrzeć się działalności „dollarsowej królowej”, która od kilku miesięcy wywołuje spore zamierzanie w Polsce, opowiadając o luksusowym życiu w Miami i swojej karierze. W tym celu były udziałowiec „Kanału sportowego” udał się na kilka dni do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotkał się z celebrytką. – Czekam na niego i jestem bardzo szczęśliwa, że się zobaczymy. Nie obawiam się niczego. Ja nie zrobiłam kariery w Polsce, opowiadając o tym, jak wielką jestem gwiazdą za oceanem, tylko zrobiłam karierę, opowiadając o dollarsach i luksusowym życiu – mówiła modelka przed wizytą dziennikarza.
Teraz Krzysztof Stanowski opublikował na Instagramie kilka kadrów z Caroline Derpieński. Na jednym ze zdjęć 41-latek pozuje z o połowę od siebie młodszą białostoczanką na tle różowego rolls royce'a za 2 miliony złotych z jej podobizną. Na kolejnej fotografii wspólnie jadą samochodem, natomiast na jeszcze innej można zobaczyć, jak wspólnie pili drinki w eleganckim barze.
– Wszyscy się zastanawiają, co z tego wyjdzie. Czy dollarsowa królowa przetrwa weryfikację czy może okaże się fejkową queen? Jak obstawiacie? – zapytał fanów na Instagramie.
Fani komentują zdjęcia Stanowskiego z Depieński
Pod postem, który Stanowski opublikował na swoim profilu w środowy wieczór 3 stycznia, pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów. Wielu z nich jest zaskoczonych takimi zdjęciami i zarzucają dziennikarzowi brak obiektywizmu przy prowadzeniu nowej sprawy. Część twierdzi, że nawiązując bliską relację z domniemaną modelką, mężczyzna narazi na szwank swoją wiarygodność.
Pod postem można przeczytać negatywne komentarze: „Prosimy o rzetelność”, „Niestety wątpię w autentyczność tego materiału. Zamiast zdemaskować, raczej wypromujesz. Szkoda, że taką ścieżkę tego projektu obrałeś”, „Osobiście jestem ciekawy materiału, natomiast samo to, że Pan w przeciwieństwie do Natalii Janoszek spędził z Panią Caroline cały dzień, wzbudza pytanie o obiektywność”, „Z Natalią Janoszek nie było drinków i została oblana pomyjami, więc myślę że w tym przypadku będzie inaczej” czy „Jestem zniesmaczony, że promujesz kogoś takiego. Ale widzę, że chcesz płynąć z prądem!! Nie wiem czy to właściwy kierunek”.
Część osób zdecydowała się jednak na pozytywne słowa: „Obstawiam rekord oglądalności polskiego YouTube”, „Caroline jest super, zabawna postać z dystansem do świata”, „Wolę ją, bo dobrze odgrywa swoją rolę, a nie to co Janoszek, która nadal próbuje wmówić wszystkim, że Pana materiały to kłamstwo i na siłę wybiela się w programie na Playerze” oraz „Bardzo chciałabym, żeby okazało się że sama na siebie zarabia i nie jest utrzymanka starego dziada”.
instagramCzytaj też:
Krzysztof Stanowski zmieszał z błotem Jakuba Rzeźniczaka. „Powinieneś dostać wpi****l”Czytaj też:
Stanowski wyśmiał krytyków Lewandowskiego. Stanął w jego obronie