Khloe Kardashian ostatnio budzi ogromne zainteresowanie mediów. Wszystko za sprawą ciągłych zawirowań w życiu osobistym. W ostatnim odcinku „The Kardashians” twórcy zdecydowali się zrelacjonować wszystkie te zwroty akcji. Khloe Kardashian wyznała przed kamerami, że moment, kiedy dowiedziała się o zdradzie, a jednocześnie czekała na dziecko, którego ojcem jest Tristan Thompson, był dla niej szalenie trudny.
W programie pokazano też moment, kiedy na świat przyszło drugie dziecko celebrytki i sportowca. Para zdecydowała się na wynajęcie surogatki, jednak kilka dni po podjęciu tej decyzji siostra Kim Kardashian dowiedziała się o zdradach ojca swojej córki. To nie był pierwszy raz, ponieważ mężczyzna miał być niewierny gwieździe kiedy była w ciąży. Drugim razem jego wybranką była Maralee Nichols, trenerka fitness. Kilka tygodni wcześniej koszykarz oświadczył się siostrze Kim Kardashian. Mężczyzna miał próbować namówić kochankę do aborcji oraz proponował jej ogromne pieniądze za milczenie. Nichols się jednak nie zgodziła i urodziła syna. Testy potwierdziły, że ojcem jest partner Khloe Kardashian.
Khloe Kardashian i Michele Morrone – co ich łączy?
Teraz oczy mediów znów są zwrócone na Khloe Kardashian. Po wizycie na Tygodniu Mody w Mediolanie, gdzie celebrytka i Michele Morrone siedzieli obok siebie, ruszyła lawina plotek. Aktor z „365 dni” opublikował też zdjęcie z gwiazdą na swoim InstaStories. Wszystkie zagraniczne portale od razu zaczęły rozpisywać się na temat ich romansu. Informatorzy donosili też, że para miała świetnie się ze sobą bawić na after party. Gwiazdor podczas rozmowy miał trzymać rękę na jej plecach. Jednak poza wspomnianą fotografią żadne z nich nie skomentowało sprawy.
Czytaj też:
Krzysztof Ibisz zdradził, czy zamierza ochrzcić syna