Sting zaprosił Stuhra na scenę podczas koncertu w Warszawie. Aktor: Nieprzypadkowo się tam znalazłem

Sting zaprosił Stuhra na scenę podczas koncertu w Warszawie. Aktor: Nieprzypadkowo się tam znalazłem

Maciej Stuhr został zaproszony na scenę podczas koncertu na Stinga na Stadionie Narodowym w Warszawie. Aktor tłumaczył słowa legendarnego muzyka na język polski. O czym mówił artysta?

W sobotę 30 sierpnia Sting wystąpił na Stadionie Narodowym w Warszawie. Artysta w pewnym momencie zaprosił na scenę Macieja Stuhra. Zaproszenie to nie było przypadkowe. Przypomnijmy, kilka miesięcy temu Sting miał zagrać na gali Wiktorów w Telewizji Polskiej. Wtedy do artysty zaczęli pisać Polacy, którzy bojkotowali galę. Wśród znanych osób, które zajęły w tej sprawie stanowisko był Maciej Stuhr. „Nawet gdybym zaproszenie dostał i nawet gdyby mój ukochany Sting śpiewał by mi przez godzinę prosto do ucha, to nie mógłbym z czystym sumieniem pojawić się na imprezce stacji, która sieje nienawiść, dzieli społeczeństwo, okłamuje każdego dnia miliony ludzi, stwarza i piętnuje rzekomych wrogów publicznych, niszczy pluralizm i wolność słowa!” – pisał wtedy na Facebooku aktor.

Co mówił Sting podczas koncertu w Warszawie?

Marzenie Stuhra się spełniło, a podczas imprezy w Warszawie aktor mógł wyjaśnić zebranym słowa, które wypowiadał na scenie Sting. „Demokracja została zaatakowana. Zaatakowana w każdym kraju na świecie. Jeśli nie będziemy jej bronić, stracimy ją na zawsze. Ale demokracja to bałagan. Demokracja to frustracja. Demokracja bywa nieskuteczna. Wymaga ciągłej uwagi, ciągłej naprawy. Ale wciąż warto o nią walczyć” – mówił Sting. „Wojna w Ukrainie to absurd zbudowany na kłamstwie. Jeśli przełkniemy to kłamstwo, ono nas zje. Ale kłamstwo panicznie boi się prawdy. Prawda musi zostać usłyszana i nie możemy przegrać tej batalii” – podkreślał.

Stuhr o koncercie Stinga: Nieprzypadkowo to ja się tam znalazłem

W ramach upamiętnienia ważnej dla Macieja Stuhra chwili, aktor zamieścił na Instagramie wspólne zdjęcie ze Stingiem, pisząc: „To był piękny dzień! Jak się pewnie domyślacie, jestem bardzo szczęśliwy! Dziękuję wczorajszej publiczności za wspaniałe przyjęcie!”.

instagram

W rozmowie z TVN24 Stuhr przyznał, że całe wydarzenie było dla niego bardzo znaczącym momentem życia. – Myślę, że nieprzypadkowo to ja się tam znalazłem, co było powodem moich największych emocji i być może była to jedna z najpiękniejszych chwil w moim, przynajmniej zawodowym, życiu, a do tego wszystkiego w słusznej sprawie – podkreślił.

Czytaj też:
QUIZ z hitów Grzegorza Ciechowskiego. Te kultowe piosenki zna każdy!

Źródło: WPROST.pl