Ewa Chodakowska zapłakana opowiada o wypadku psa. Rowerzysta pociągnął go za sobą 15 metrów

Ewa Chodakowska zapłakana opowiada o wypadku psa. Rowerzysta pociągnął go za sobą 15 metrów

Ewa Chodakowska
Ewa ChodakowskaŹródło:Instagram / chodakowskaewa
Ewa Chodakowska opowiedziała w mediach społecznościowych o strasznym wypadku, któremu uległ jej pies. Podczas spaceru przypadkowy rowerzysta zaczepił o smycz i przeciągnął czworonoga około 15 metrów po chodniku. W jakim stanie jest pupil Chodakowskiej?

Ewa Chodakowska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Gwiazda chętnie udostępnia wspomnienia z wakacji, spotkań z przyjaciółmi, treningi, ale też metamorfozy osób, które ćwiczą według jej wskazówek. Niestety tym razem Chodakowska podzieliła się Instagramie smutną wiadomością. Jej ukochany pies Joe uległ wypadkowi, a o wszystkim celebrytka opowiedziała na Instagramie.

Jak relacjonowała trenerka we wtorek była na wieczornym spacerze z psem, który omal nie skończył się dla niego śmiercią. – Jestem właśnie w parku na spacerze. Ten człowiek jechał ścieżką, która nie jest przeznaczona dla rowerów, ze słuchawkami w uszach. Miałam psa na dłuższej smyczy. Wjechał mi w tę smycz i pociągnął psa – słyszymy jak mówi na nagraniu zalana łzami celebrytka.

Ewa Chodakowska relacjonowała całą akcję. Nagrała też, jak anonimowy mężczyzna zachowuje się po incydencie. – Ten mężczyzna wyplątuje się ze smyczy. Pociągnął Joe jakieś 15 metrów po chodniku. Nie widział smyczy i nie słyszał, jak za nim biegłam i krzyczałam, żeby się zatrzymał, bo miał słuchawki w uszach – dodała. Niestety nie wiemy, jak dalej potoczyła się rozmowa z rowerzystą, ponieważ sprzeciwił się nagrywaniu.

W jakim stanie jest pies Ewy Chodakowskiej?

Trenerka udała się z czworonogiem do lecznicy weterynaryjnej i opowiedziała, jak obecnie czuje się pies Joe. – Joe dostał zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalny. Jest cały, ale wszelkie obrażenia wewnętrzne mogą o sobie dać znać do kilku dni. Na razie jest na takiej adrenalinie, że na pewno nie czuje bólu – wyznała. Ewa Chodakowska mogła liczyć za ogromne wsparcie od internautów. W środę poinformowała, że pupil na razie czuje się dobrze. „Dziękuje za taki ogrom wiadomości pełnych ciepła i troski o Joe. Niunio czuje się już dobrze, w sobotę powtórzymy wizytę w klinice, zrobimy USG i wtedy będzie wiadome na 100% czy nie ma żadnych obrażeń wewnętrznych – do kilku dni mogą wystąpić jakieś siniaki wewnątrz... Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze” – czytamy na jej Instagramie.

Czytaj też:
Rafalala komentuje szczery wywiad Fabijańskiego. Przedstawiła swoją wersję zdarzeń

Galeria:
Ewa Chodakowska chętnie dzieli się z fanami kadrami ze swojego życia
Źródło: WPROST.pl / Instagram