– Żegnaj Khalu Drogo, żegnaj Jasonie Curry – mówi Momoa w nagraniu, które na YouTube trafiło 17 kwietnia. Film ten jest ciekawy nie tylko dlatego, że chwilę później aktor goli swoją imponującą brodę. Także nie dlatego, że został nagrany w miejscu, gdzie trwają obecnie zdjęcia do ekranizacji bestsellerowej „Diuny” Franka Herberta (Momoa zagra tam Duncana Idaho).
Głównym powodem, dla którego ten materiał w ogóle powstał, miało być przypomnienie o potrzebie ograniczania zużycia szkodliwego dla środowiska plastiku. Momoa promuje aluminiowe puszki (a najlepiej pojemniki wielokrotnego użytku), które miałyby zastąpić znane nam plastikowe butelki. Podkreśla, że ten pierwszy materiał w znacznie większym stopniu podlega recyklingowi.
– Robię to, bo chcę zwrócić uwagę na plastik zabijający naszą planetę – przekazał Momoa. – Golę tę bestię. To czas, by dokonać zmiany – dodaje. Trzeba przyznać, że Khal Drogo bez brody to naprawdę niezwykły widok. I miło, że Aquaman promuje picie wody i walkę z zanieczyszczeniami oceanów. Być może gdyby odpuścił jednoczesne reklamowanie kolejnego produktu, jego wideo miałoby jeszcze lepszy wydźwięk.
Czytaj też:
Premiera „Gry o Tron” w Nowym Jorku. Plejada gwiazd na czerwonym dywanieCzytaj też:
Bojowy taniec haka na premierze „Aquamana”. Media społecznościowe zachwycone