Przyznane Hardy'emu odznaczenie oznacza, że gwiazdor takich produkcji jak „Venom”, „Mad Max”, „Wojownik” czy „Peaky Blinders” został właśnie Komandorem Orderu Imperium Brytyjskiego (CBE). Na wyróżnienie zapracował sobie poprzez „zasługi na rzecz kultury i sztuki scenicznej”. Brytyjskie tabloidy otwarcie piszą, że inną z zasług mogła być przyjaźń z księciem Harrym i Williamem.
Taki sam tytuł przypadł pisarzowi Kenowi Folletowi, a filantrop Lloyd Dorfman i historyczka Lucy Worsley zostali kolejno: Rycerzem Orderu (KBE) i oficerem orderu (OBE). Niestety, nie oznacza to jeszcze, że hardy może tytułować się teraz mianem „sir Tom”. Takie prawo przysługuje dopiero Rycerzom lub Damom orderu.
W związku z uroczystością, w internecie sporą popularność zyskało zdjęcie przedstawiające moment wręczenia orderu aktorowi przez księcia Karola. Aparat uchwycił uśmiechy na twarzach obu panów. Internauci sugerują, że to sympatyczny i skłonny do żartów Hardy mógł jakaś miną rozbroić księcia.
Czytaj też:
Różne wcielenia Toma Hardy’ego