„Akademia pana Kleksa” w Netfliksie. Na ten film czekali Polacy

„Akademia pana Kleksa” w Netfliksie. Na ten film czekali Polacy

„Akademia Pana Kleksa” z 2023 roku
„Akademia Pana Kleksa” z 2023 roku Źródło:NEXT Film
Jeżeli nie udało wam się zobaczyć „Akademii pana Kleksa” w kinach, nic straconego! Film dostępny jest już na Netflix.

Tomasz Kot jako Ambroży Kleks, Piotr Fronczewski w roli doktora Paj-Chi-Wo, Sebastian Stankiewicz jako legendarny Mateusz, Danuta Stenka jako Wadera i Antonina Litwiniak jako Ada Niezgódka. W nowej odsłonie hitowej produkcji z 1983 roku na podstawie książki Jana Brzechwy, nie brakuje wielkich nazwisk polskiego kina.

Nowa „Akademia pana Kleksa”. O czym jest?

W założeniu film Macieja Kawulskiego jest uwspółcześnioną wersją klasycznej bajki, która ma przemawiać swoją treścią do najmłodszych, ale też wchodzić w dialog ze starszymi widzami, którzy są fanami kultowej ekranizacji z lat 80.

Nowa „Akademia pana Kleksa” opowiada o przygodach Ady Niezgódki, która trafia do tytułowej Akademii, żeby poznać świat bajek, kreatywności i wyobraźni. Pomaga jej w tym ekscentryczny profesor Ambroży Kleks i pod jego okiem dziewczynka rozwija swoje umiejętności. Niespodziewanie wpada także na trop, który pozwoli jej rozwikłać rodzinną tajemnicę.

Twórcy już na etapie produkcji podkreślali, że ważnym elementem filmu jest aspekt edukacyjny. Akademia Pana Kleksa to w nowej odsłonie szkoła międzynarodowa, w której uczą się dzieci z całego świata.

„Akademia pana Kleksa” królowała w box office

Film, choć zebrał mieszane recenzje, pobił rekord podczas pokazów przedpremierowych i rekord po weekendzie otwarcia. „Akademia pana Kleksa” może też pochwalić się największą widownią wśród polskich filmów od 2020 roku. Według danych z końca stycznia 2024 roku, obraz obejrzało w kinach 2 048 776 widzów. Od czasów pandemii żadnej rodzimej produkcji nie udało się przekroczyć tej dwumilionowej bariery.

Czytaj też:
Różnice między starą i nową „Akademią pana Kleksa”. Nostalgiczna podróż
Czytaj też:
QUIZ z oryginalnej „Akademii Pana Kleksa”. Przywoła wspomnienia!

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl