Kasprzyk zagrała w filmie „365 dni: Ten dzień”. Teraz przyznaje: Obejrzałam na przewijaniu. Tylko tak da się to oglądać

Kasprzyk zagrała w filmie „365 dni: Ten dzień”. Teraz przyznaje: Obejrzałam na przewijaniu. Tylko tak da się to oglądać

Ewa Kasprzyk na premierze „365 dni: Ten dzień”
Ewa Kasprzyk na premierze „365 dni: Ten dzień” Źródło: Newspix.pl / ALEKSANDER MAJDANSKI
W filmie „365 dni: Ten dzień” Ewa Kasprzyk wcieliła się w Klarę, matkę Laury, granej przez Annę-Marię Sieklucką. Teraz w wywiadzie wyznała, dlaczego zdecydowała się zaangażować w projekt. – Czasem chęć dotknięcia czegoś, co jest tak złe, jest silniejsza od tego, że powiedzą, że zagrałaś w gniocie – stwierdziła.

Ewa Kasprzyk to jedna z najbardziej znanych i lubianych polskich aktorek. Kojarzymy ją z produkcji takich jak „Kogel-mogel”, „Czterdziestolatek. 20 lat później”, „Złotopolscy” czy „Kariera Nikosia Dyzmy”. Teraz mamy okazję oglądać aktorkę w filmie „365 dni: Ten dzień”, adaptacji książki Blanki Lipińskiej. Kasprzyk wciela się w nim w matkę Laury Biel – głównej bohaterki.

65-letnia aktorka gościła w programie „Onet rano”, gdzie pytana była o krytyczne recenzje filmu Netfliksa. – Po co czytać recenzje, jak ja to zobaczyłam. Ale na szybkim, czyli na przewijaniu. Tylko tak da się to oglądać, ponieważ tam nie ma treści – stwierdziła szczerze.

Kasprzyk o „365 dni: Ten dzień”: Już pierwszy kadr zaczyna się od tego, że Massimo pos*** Laurę

Dlaczego zatem Kasprzyk zdecydowała się wystąpić w filmie? – Czasem chęć dotknięcia czegoś, co jest tak złe, inne, kontrowersyjne, jest silniejsza od tego, że powiedzą, że zagrałaś w gniocie – wyjaśniła. – No a w ilu „gniotach” grają aktorzy? Tutaj jest krótka piłka, ponieważ wiesz, w czym grasz. Czasem zdarza się, że dostajesz film artystyczny i okazuje się, że to będzie wielka produkcja i też możesz zebrać złe opinie – dodała.

Kasprzyk zapewniła także, że nie grała w scenach łóżkowych, jednak „główni bohaterowie zajmują się tym, czym się zajmują”. – Już pierwszy kadr zaczyna się od tego, że Massimo pos*** Laurę – opisała aktorka.

„365 Dni: Ten dzień”. O czym jest film?

„Laura i Massimo znów są razem i jeszcze bardziej między nimi iskrzy. Jednak nowy początek nie będzie dla nich prosty z powodu powiązań rodzinnych Massimo i tajemniczego mężczyzny, który wkracza w życie Laury, by za wszelką cenę zdobyć jej serce i zaufanie” – czytamy w opisie filmu „365 Dni: Ten dzień”.

W obsadzie – oprócz Anny-Marii Siekluckiej, Michele'a Morrone'a i Simone Susinna, który dołączył do ekipy – ponownie zobaczymy Magdalenę Lamparską, Otara Saralidze i Nataszę Urbańską.

Czytaj też:
„Odwilż”. Będzie płyta z soundtrackiem do polskiego serialu HBO Max

Źródło: Onet.pl / Wprost.pl