Tomasz Karolak odchodzi z Kościoła katolickiego. „Będę zmieniał wyznanie”

Tomasz Karolak odchodzi z Kościoła katolickiego. „Będę zmieniał wyznanie”

Tomasz Karolak
Tomasz Karolak Źródło: Newspix.pl / Michal Piesciuk
Aktor w najnowszym wywiadzie ujawnił zaskakującą informację. Tomasz Karolak nie czuje się katolikiem.

W ostatnich latach coraz więcej osób odchodzi z Kościoła. Badania pokazują, że szczególnie wśród Polaków między 18. a 24. rokiem życia następuje proces gwałtownej laicyzacji. – Niewątpliwie jest to największy kryzys od 1989 roku. Potwierdzają to liczne badania – mówił w rozmowie z „Onetem” ks. dr Tomasz Adamczyk. I choć można byłoby poprawić kondycję Kościoła, na razie nic się nie zmienia, a kolejne osoby podejmują decyzję o zmianie wyznania. Teraz dołączył do nich Tomasz Karolak.

Tomasz Karolak zmienia wyznanie

Tomasz Karolek przyjął zaproszenie do podcastu Michała Figurskiego pt. „NieZŁY Pacjent”, w którym otworzył się na temat swoich nowych doświadczeniach duchowych. Co ciekawe, aktor wśród nich wymienił ayahuascę, czyli tradycyjny rytuał Indian z Ameryki Południowej, podczas którego spożywa się napar sporządzany ze składników o właściwościach halucynogennych. Część osób sądzi, że ayahuasca może korzystnie wpływać na zdrowie mózgu i dobre samopoczucie m.in. mogąc być potencjalnym sposobem leczenia problemów ze zdrowiem psychicznym. Okazało się, że to zdanie podtrzymuje Tomasz Karolak, któremu rytuał miał pomóc w znalezieniu odpowiedzi na wiele pytań.

– To trwa pięć godzin. Ja po tych obrazach, które zobaczyłem tej nocy, poszedłem z tym do psychologa i on powiedział mi: „Aha, to to jest to”. Mówi się, że to jest też „przyspieszona terapia”. Mi pomógł psycholog i ayahuasca — wyznał.

W kontynuacji rozmowy Tomasz Karolak wspominał też m.in. o swoim doświadczeniu z rytuałem kambo, wykorzystującym jad amazońskiej żaby. Wyznał, że te poszukiwania duchowe wynikały z jego pragnienia osiągnięcia wewnętrznej harmonii. Ostatnio w końcu tego dokonał i poczuł wewnętrzną równowagę. W jaki sposób? Otóż w wyniku długotrwałych poszukiwań i refleksji nad własną duchowością podjął decyzję o zmianie wyznania.

– Jak zacząłem się interesować tym, to doszedłem do takiego wniosku, że jestem protestantem. Będę zmieniał po prostu wyznanie — wyjaśnił.

Artysta dodał, że to prostota i bezpośredniość protestantyzmu przekonały go do podjęcia tej decyzji. Zaznaczył jednak, że po raz pierwszy poczuł przywiązanie do tego odłamu chrześcijaństwa, już w latach 90., kiedy pojechał do jednego z klasztorów, starając się rozwinąć swoją duchowość. Teraz Tomasz Karolak w wywiadzie opisał swoją decyzję jako „duchowe uleczenie” i zaznaczył, że odnalazł w protestantyzmie to, czego długo szukał w innych tradycjach. Choć jego relacja z nową religią wciąż się rozwija, podkreślił, że już odczuwa spokój i harmonię, jakich pragnął.

Czytaj też:
Joanna Racewicz uderza w Kościół. „Lepkie wspomnienia ze spowiedzi”
Czytaj też:
Poważne kłopoty Tomasza Karolaka. „Nie udało się wyegzekwować nawet złotówki”
Czytaj też:
Można wynająć Tomasza Karolaka na swój ślub. Znamy cenę

Źródło: WPROST.pl