Warnke opowiedziała o rozwodzie ze Stramowskim. „Wiemy z Piotrem, że to zniszczy Helenę”

Warnke opowiedziała o rozwodzie ze Stramowskim. „Wiemy z Piotrem, że to zniszczy Helenę”

Katarzyna Warnke
Katarzyna Warnke Źródło:Instagram / Katarzyna Warnke
Katarzyna Warnke wróciła do rozwodu z Piotrem Stramowskim. Opowiedziała też o tym, jak na rozwód rodziców reaguje ich córka.

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski uchodzili za jedną z najlepiej dobranych bar show-biznesu. Okazało się to jednak złudne, bo w połowie października 2022 roku aktorzy wydali wspólne oświadczenie, w którym przekazali, że nie są już razem.

„Z przykrością pragniemy poinformować, że wspólnie podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie. W trosce o dobro naszej córki, która jest dla nas najwyższym priorytetem, prosimy o poszanowanie naszej prywatności. Jednocześnie informujemy, że jest to nasz jedyny komentarz w tej sprawie” – napisali w oświadczeniu.

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski są już po rozwodzie

Do finalizacji rozwodu doszło rok później. Mimo to już wcześniej aktor związał się z nową partnerką – Natalią Krakowską. Artystka natomiast nie ukrywa, że jest na etapie poszukiwania, ale nie unika randek.

W sądzie nie mogło zabraknąć mediów. „Fakt” twierdził, że aktorzy rozwiedli się w ekspresowym tempie, a całość zajęła 20 minut. Redakcja wspomnianego medium przekazała, że Warnke i Stramowski ze sobą nie rozmawiali i unikali kontaktu nawet w sądowym korytarzu.

„Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski nie chcieli komentować tego, co działo na sali rozpraw. Oboje błyskawicznie opuścili sąd i rozeszli się w przeciwnych kierunkach” – możemy przeczytać.

Warnke o szczegółach rozwodu ze Stramowskim

Teraz w programie Małgorzaty Domagalik na Kanale Sportowym głos zabrała Katarzyna Warnke, która wyznała, że ze swoim byłym mężem pożegnali się w sali rozpraw, by uniknąć zdjęć i nagrań. Wcześnej Warnke musiała chować się w toalecie, by uniknąć spotkania z paparazzi.

Prowadząca pochwaliła Katarzynę Warnke za słowa, które ta wypowiedziała w „Dzień Dobry TVN”. Wówczas aktorka podkreśliła, że „życzy sobie dla swojej córki kochanej macoszki”. Gwiazda odparła, że ona i jej były partner mają za sobą także trudne momenty i nie wszystko było tak kolorowe.

– Myśmy mieli różne momenty i zostawiliśmy je w naszych czterech ścianach, teraz osobnych. Miewamy trudne momenty, natomiast jesteśmy świadomi, że nasze dziecko ma dwoje znanych rodziców, to wszystko zostaje. (...) Trzeba dużo pracy włożyć w to, żeby nie skręcić w niewłaściwą ścieżkę, czyli nienawiści, obwiniania się – powiedziała. Dodała, że kiedy wypowiedziała słynne słowa, nie znała jeszcze kobiety ojca swojego dziecka. – Ja też to powiedziałam z tą macoszką, świadomie programując nasze życie, bo ja przecież jeszcze wtedy nadal jej nie znałam. I mało się znamy w ogóle – stwierdziła.

Katarzyna Warnke nie ukrywała, że cała sytuacja nie jest łatwa dla jej córeczki. Ona oraz ojciec dziecka zdają sobie sprawę, że medialne przepychanki mogłyby źle się skończyć. – My wiemy z Piotrem, że to zniszczy Helenę. Zniszczyłoby, bo to niszczy w zastraszający sposób. To i tak jest trudne dla dziecka, że się rozeszliśmy, dziecko to przeżywa, co jakiś czas płacze, (...) ma trudniejszy moment (...). Musimy sobie wszyscy z tym radzić. (...) – powiedziała w programie.

Na koniec celebrytka zdradziła, że nie chce stawać na drodze dobrych relacji Heleny i jej macochy. Dodała, że Natalia Krakowska nie jest jedyną osobą, która dołączyła do grona bliskich dziewczynki. – Cóż mogę powiedzieć, są nowe osoby w rodzinie Heleny i to są osoby jej bliskie i ja po prostu na drodze do tych relacji nie będę stała. Bo ona się angażuje, ona patrzy w moje oczy i pyta, czy może i ja nie będę mówiła, że nie może. To super, że tam jest dziecko również, z którym dobrze się czuje, że czuje się dobrze po prostu w tej rodzinie – wyznała.

Czytaj też:
Stramowski odpowiada Warnke? „Zachowaj werbalną biegunkę dla kogoś innego”
Czytaj też:
Piotr Stramowski naprawia plakaty „Zielonej granicy” i zwraca się do Andrzeja Dudy. „Taki przykład dajesz pan Polakom, wstyd”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Kanał Sportowy; Fakt