Wojciech Mann o występie Justyny Steczkowskiej. Nazwał go groteskowym

Wojciech Mann o występie Justyny Steczkowskiej. Nazwał go groteskowym

Wojciech Mann
Wojciech Mann Źródło:PAP / FOTON
Wojciech Mann ocenił występ Justyny Steczkowskiej podczas festiwalu w Opolu, podczas którego gwiazda wystąpiła w koszuli z napisem „Myśl samodzielnie”. Dziennikarz zareagował bardzo ostro.

Za nami 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, podczas którego na scenie wystąpiła cała plejada gwiazd. Jednym z występów, który odbił się głośnym echem, był ten zaprezentowany przez Justynę Steczkowską. Artystka wykonała utwór „Moja krew” Republiki, a uwagę zawracała jej stylizacja.

Justyna Steczkowska w „zakrwawionej” koszuli w Opolu

Justyna Steczkowska zachwyciła fanów. Chwilę po wykonaniu posypała się masa pozytywnych komentarzy. Na odbiorcach jej występ zrobił ogromne wrażenie. Uwagę jednak zwróciły nie tylko umiejętności wokalne, ale też cała stylizacja oraz utwór nawiązujący do piosenki Republiki „Moja krew”.

Steczkowska zaprezentowała się więc w białej koszuli z krwawą plamą z przodu. Jednak to nie był jedyny zaskakujący element. Gdy się odwróciła, widzom przed telewizorami i publiczności w Opolu ukazał się wielki czerwony napis „myśl samodzielnie”.

Wojciech Mann gorzko o festiwalu Opolu

Teraz głos postanowił zabrać Wojciech Mann. Dziennikarz muzyczny, który pracował w Trójce 55 lat. Po głośnym odejściu raz na jakiś czas dalej ocenia wydarzenia zarówno TVP jak i Polskiego Radia. Teraz muzyczna legenda przyznał, że oglądał 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Swoją refleksją postanowił się podzielić się z innymi.

– Mam mieszane uczucia z przewagą tych negatywnych. Nie chciałbym robić krzywdy konkretnym osobom, bo poziom i tak nie był specjalny – zaczął. Następnie napomknął o całej idei festiwalu. – Festiwal opiera się na wspominkach i to one jeszcze trzymają poziom. Organizatorzy pokazują tych fantastycznych artystów, którzy kiedyś stanowili o jakości i Opola, i piosenki polskiej. Jeszcze jedno wykonanie dawnego przeboju niczego jednak nie wnosi. Mniej lub bardziej znani artyści sięgają po klasykę, ale czy to jest festiwal polskiej piosenki, który powinien wytyczać kierunki i pokazywać nowe trendy? A te nowe rzeczy są słabiutkie — stwierdził Wojciech Mann.

Mann o występie Steczkowskiej

Chwilę później wspomniał o występie Justyny Steczkowskiej. Mann nie oszczędzał się w słowach. – Mam też wątpliwość, czy wielu z tych artystów, którzy sięgają po klasykę, w ogóle zastanawia się, o czym śpiewają, co śpiewają. Czy tylko chcą efektownie wystąpić, co czasem przeradza się w groteskę tak jak występ pani Steczkowskiej – przyznał.

Chwilę później Wojciech Mann nawiązał do polityki. – Wiele rzeczy powinno być ponad podziałami, ale tak skutecznie politycy PiS zdążyli rozjuszyć jednych Polaków przeciwko drugim, że jest to widoczne w niemal każdym aspekcie życia – podsumował dziennikarz.

Ostatecznie gwiazdor przyznał, że nie wie, czy powinno się bojkotować do udziału w wydarzeniu, czy zachęcać. – Sytuacja z Dodą, niechlujstwo i umieszczanie żyjącej artystki wśród nieżyjących… To wszystko świadczy o jakimś amatorstwie. Może rzeczywiście trzeba by było bardziej zawodowo zabrać się do imprezy takiej rangi – powiedział.

Czytaj też:
Internautka zaatakowała Mołek i zarzuciła jej „brak profesjonalizmu”. Interweniowała Wojciechowska
Czytaj też:
Iga Świątek w dokumencie Netflix. Kiedy premiera „Break Point”?

Źródło: Wprost / Plejada