Mąż Oli Kwaśniewskiej w Opolu. Na scenie skomentował bojkot festiwalu

Mąż Oli Kwaśniewskiej w Opolu. Na scenie skomentował bojkot festiwalu

Kuba Badach, Alicja Majewska
Kuba Badach, Alicja Majewska Źródło:PAP
Kuba Badach pojawił się na festiwalu w Opolu. Nie tylko zaśpiewał, ale też przemówił do publiczności.

Trwa 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, na którym zjawiła się cała plejada gwiazd. W ciągu ostatnich dwóch dni można było podziwiać na scenie największe gwiazdy polskiej muzyki oraz debiutantów. Nie zabrało Dody, Justyny Steczkowskiej, Alicji Majewskiej czy Roksany Węgiel. Na scenie wystąpił też Kuba Badach, mąż Aleksandry Kwaśniewskiej. W pewnym momencie postanowił zabrać głos i przemówił do publiczności.

Kuba Badach skomentował bojkot festiwalu

Nie jest tajemnicą, że festiwal w Opolu budził kontrowersje jeszcze zanim się rozpoczął. Maciej Orłoś namawiał nawet do bojkotu imprezy. „Jestem w*******y Po pierwsze na to, że Opole legitymizuje chamską propagandę, a po drugie, że godzi się na degradowanie rangi festiwalu. Festiwal jest „silniejszy”?! Jest tak słaby jak nigdy. Większość liczących się artystów nie chce współpracować z TVPiS, stąd ich nieobecność w Opolu, która to nieobecność na jubileuszowym 60. festiwalu będzie szczególnie odczuwalna. Obchodzenie jubileuszu w takiej atmosferze i w tak niepełnej obsadzie to farsa” – grzmiał na Instagramie.

Kuba Badach podczas swojego występu postanowił odnieść się do bojkotu festiwalu i wygłosił przemowę.

– To wy od 60 lat tworzycie ten festiwal, to jest wasz festiwal! My tutaj przyjeżdżamy tylko dla was. I niezależnie od tego, w jakich czasach przyszło nam żyć, daję wam gwarancję, że dla każdego artysty, który staje na tej scenie przed wami, to spełnienie marzeń, jedno z najpiękniejszych przeżyć i ogromny zaszczyt – powiedział.

Kuba Badach otrzymał owacje na stojąco od zgromadzonej publiczności. Muzyk zaśpiewał w ramach koncertu „Czas ołowiu”, który był poświęcony zmarłym artystom. Wykonał „Jak na dłoni” Andrzeja Zauchy.

Czytaj też:
Justyna Steczkowska w „zakrwawionej” koszuli w Opolu. Nagle się odwróciła...
Czytaj też:
Katarzyna Zielińska: Od półtora roku nie czytam portali plotkarskich. Nie mam spiętego żołądka

Źródło: WPROST.pl