Maciej Orłoś apeluje o... odwołanie festiwalu w Opolu. Prosi o pomoc prezydenta Warszawy

Maciej Orłoś apeluje o... odwołanie festiwalu w Opolu. Prosi o pomoc prezydenta Warszawy

Maciej Orłoś
Maciej Orłoś Źródło:Newspix.pl
Maciej Orłoś postanowił zaangażować się w bojkot 60. Festiwalu w Opolu. Chce, by Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, mu w tym pomógł.

Maciej Orłoś był związany z TVP przez 25 lat. W Telewizji Polskiej pracował bowiem od 1991 do 2016 roku. Był zarówno prowadzącym „Teleexpresu”, jak i weekendowych wydań „Wiadomości”. Można go było również zobaczyć w „Oko w oko”, „A to Polska właśnie!”, „Trochę kultury”, „Pociąg do kultury” czy „Cooltura”, a także „Przyjaciele”. Od kiedy jednak przestał współpracować z TVP, stał się jej przeciwnikiem. Teraz postanowił zablokować 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu 2023, który organizuje Telewizja Polska.

Maciej Orłoś apeluje o... odwołanie festiwalu w Opolu

Maciej Orłoś jest przekonany, że festiwal zostanie wykorzystany do celów propagandowych. Dlatego też postanowił zaapelować w nagraniu na Instagramie zarówno do prezydenta Opola, jak i Warszawy.

„Prezydent Opola naprawdę nie ma obowiązku poprzez współpracę w TVPiS autoryzowania zła w telewizji zwanej publiczną. Zło polega na tym, że TVP jest niczym innym jak tubą propagandową rządzących. Tłumaczenie, że należy oddzielić programy informacyjne i publicystyczne od rozrywki zupełnie do mnie nie trafia. Prezes TVP, który podpisał z miastem umowę, jednocześnie daje zgodę na propagandowy kształt informacji i publicystyki w kierowanej przez niego stacji. Dlatego zaapelowałem do Rafała Trzaskowskiego, by spróbował namówić prezydenta Opola na zerwanie współpracy z TVP” – zaapelował Maciej Orłoś.

Maciej Orłoś nie ukrywał swojej wściekłości. „Jestem w*******y Po pierwsze na to, że Opole legitymizuje chamską propagandę, a po drugie, że godzi się na degradowanie rangi festiwalu. Festiwal jest „silniejszy”?! Jest tak słaby jak nigdy. Większość liczących się artystów nie chce współpracować z TVPiS, stąd ich nieobecność w Opolu, która to nieobecność na jubileuszowym 60. festiwalu będzie szczególnie odczuwalna. Obchodzenie jubileuszu w takiej atmosferze i w tak niepełnej obsadzie to farsa” – powiedział dziennikarz.

Internauci chętnie komentowali nagranie Macieja Orłosia. Nie wszystkim spodobało się jego przesłanie. „Czyli został pan politykiem. Szkoda. Kiedyś chciał pan być dziennikarzem”, „Kim Ty jesteś żeby decydować o festiwalu? Ludzie są różni i mają różne gusta. Może chcą zobaczyć nowych wykonawców, a nie te same komusze gęby od 60 lat. Ja tam chętnie zobaczę, co zaprezentuje owy festiwal i wtedy ocenię”, „A ma Pan jakieś merytoryczne konkretne przesłanki, czy to na zasadzie nie róbmy tam, bo nie. Czy zdaje Pan sobie sprawę, że dla sporej części Polaków to ważne wydarzenie, a jednocześnie TVP, to telewizja, która jest odzwierciedleniem poglądów?” – komentowali.

Czytaj też:
Maciej Orłoś traci kontrakty reklamowe. Powodem chińskie samochody elektryczne
Czytaj też:
Maciej Orłoś i Paulina Koziejowska potwierdzają związek

Źródło: WPROST.pl / Instagram