Piotr Kraśko od lat występuje przed kamerami. Na swoim koncie ma prowadzenie wielu programów, w tym „Dzień Dobry TVN” czy „Faktów”. Aktualnie przebywa w Paryżu, gdzie nie tylko miał okazję kibicować Idze Świątek w czasie walki we French Open, ale także relacjonował jej poczynania w czasie wystąpień na żywo przed kamerami. Wtedy zaliczył wpadkę.
Piotr Kraśko upadł na wizji
Piotr Kraśko łączył się ze studiem w Warszawie i rozmawiał z Robertem Kantereitem. W czasie rozmowy dziennikarz zaproponował Piotrowi Kraśce, by ten zaprezentował „wślizg”, który robią zawodnicy.
Piotr Kraśko podjął wyzwanie, ale niestety, nie udało mu się wykonać figury poprawnie. Mocno się wczuł, na tyle, że... wylądował na ziemi. Swoją wpadkę opublikował na Instagramie i zażartował z niej.
„Manchester City potrzebował ostatnio 12 sekund, żeby strzelić pierwszego gola w finale Puchary Anglii. Nie wiem, czy ktoś mnie przebije w szybkości zapoznania się z legendarną nawierzchnią Roland Garros. Nadal mówił, że „trzeba ją poczuć”. Coś w tym jest. Nie ma to jak wypuścić reportera ze studia w teren! Od razu „padnie z wrażenia”. Ważne, ile razy się wstanie” – napisał.
Fanom spodobał się dystans dziennikarza. „Nie trzeba być typem ślizgacza, żeby trzymać się jasno wytyczonego kursu”, „Tam upaść to jak gdzie indziej powstać, super! Pozdrawiam”, „Świetny dystans do siebie”, „Jest pan super. Trzeba mieć dystans do siebie, ogromnie szanuję” – komentują internauci.
Czytaj też:
Piotr Kraśko nie wziął udziału w marszu 4 czerwca. Zdradził, dlaczegoCzytaj też:
Te gwiazdy zaczynały kariery jako dzieci. Niektóre nazwiska zaskakują