Pod koniec maja w Hiszpanii ruszyć miały zdjęcia do filmu „Wyspa” (ang. „The Island”) Pawła Pawlikowskiego. Na miejscu byli już odtwórcy głównych ról, gotowi, by rozpocząć prace. Zostali jednak odesłani do domu.
SAG-AFTRA (The Screen Actors Guild – American Federation of Television and Radio Artists) to amerykański związek zawodowy reprezentujący około 160 tys. aktorów filmowych i telewizyjnych, dziennikarzy, artystów, piosenkarzy, influencerów czy modelek. W związku z tym, że istnieje realna groźba, że grupa ta rozpocznie 1 lipca strajk, idąc za przykładem 11 tys. członków Writers Guild of America (WGA) – amerykańskiej organizacji zrzeszającej scenarzystów, firmy ubezpieczeniowe odmawiają współpracy przy nowych projektach. Co więcej, niewykluczone jest, że i Directors Guild of America (DGA), rozpocznie niebawem strajk, ponieważ pojawia się na ten temat coraz więcej medialnych przekazów.
Ironia losu jest taka, że związki wojować chcą z wielkimi studiami, a nie producentami niezależnymi, jednak, jak już wcześniej się spodziewano, właśnie strajki zaczynają uderzać w samych członków SAG-AFTRA.
Zdjęcia do filmu Pawlikowskiego wstrzymane
Pawlikowski, twórca „Zimnej wojny” i „Idy”, miał otrzymać w związku ze swoim nowym projektem „Wyspa” gwarancję największej niezależnej firmy w tej branży – Film Finances Inc. Ta odmówiła współpracy. Według Deadline produkcja szukała innych ubezpieczycieli – jednak bezskutecznie. FFI odmawia komentarzy w tej sprawie.
Podobna sytuacja miała miejsce podczas pandemii COVID-19, kiedy ubezpieczyciele nie podejmowali ryzyka związanego z danymi projektami, a banki nie udzielały pożyczek bez obligacji. Szacuje się, że w latach 2020-2021 upadło w ten sposób ponad 400 projektów. W przypadku strajku, podobnie jak na początku pandemii, w przypadku strajku, koszty ponoszone przez firmę taką jak FFI, znacznie by wzrosły. W związku z tym szukają one projektów, które rozpoczynają produkcję najlepiej pod koniec 2023 roku, aby zminimalizować ryzyko.
„Wyspa”. O czym miał być film Pawlikowskiego?
Film ma być dramatycznym thrillerem. Pawlikowski wyreżyseruje go na podstawie swojego autorskiego scenariusza. Akcja miała być osadzona w Ameryce lat 30. XX wieku. Bohaterami była para, która decyduje się na porzucenie życia w społeczeństwie i przeniesienie się na opustoszałą wyspę. Ich spokój zburzyć miała jednak zamożna kobieta, która dowiedziawszy się o wyspie postanowiła wybudować na niej luksusowy hotel. Miejsce, które miało być rajem, przeistoczyć się miało tym samym w arenę intryg i przemocy, co w ostatecznie doprowadziło do zdrady i morderstwa.
Czytaj też:
Netflix blokuje dzielenie kont w Polsce. Tyle trzeba dopłacićCzytaj też:
QUIZ z „Milionerów”. Pytania za milion z różnych krajów!