Antoni Królikowski miał coś wspólnego z wypadkiem Alana Andersza? Aktor zabrał głos

Antoni Królikowski miał coś wspólnego z wypadkiem Alana Andersza? Aktor zabrał głos

Alan Andersz
Alan Andersz Źródło:Instagram / Alan Andersz
Alan Andersz wrócił do wypadku, podczas którego doszło na urodzinach Antoniego Królikowskiego. To wina aktora?

Alan Andersz w 20212 roku był u szczytu popularności. Aktor grał wówczas jedną z głównych w serialu „39 i pół”. W tym czasie przyjaźnił się z Antonim Królikowskim. Młodzi artyści dużo imprezowali, a media co rusz donosiły o ich kolejnych przygodach.

Wszystko zmieniło się kiedy podczas urodzin Antoniego Królikowskiego Alan Andersz spadł ze schodów i uderzył głową w donicę. Aktor w ciężkim stanie trafił do szpitala i przeszedł operację trepanacji czaszki. Po długim leczeniu i żmudnej rehabilitacji celebryta doszedł do siebie. W jednym wywiadów przyznał jednak, że Królikowski nie odwiedził go w szpitalu.

Alan Andersz wraca do wypadku podczas urodzin Antoniego Królikowskiego

W ostatnim wywiadzie Alan Andersz wrócił do tematu pechowej nocy. Dziennikarz Kozaczka zapytał aktora, czy wypadkowi był winny Antoni Królikowski. – Dementuję. Antek Królikowski nie miał absolutnie nic wspólnego z tym wypadkiem poza tym, że to były jego urodziny. Często ludzie na nim psy wieszali. Nie jest odpowiedzialny za to, to nie jego wina, nieważne czyja, to jest już temat zamknięty – odparł gwiazdor.

W dalszej części podkreślił, że pogodził się z już z przeszłością i nie zamierza kolejny raz roztrząsać całego zdarzenia. – Nie będziemy dochodzić prawdy, próbować karać czy cokolwiek. Wszystko wyszło dobrze. Ja żyję i mam się świetnie. Nie brnijmy w to, nie szukajmy złych emocji, złej energii, zacznijmy się wszyscy wreszcie kochać – podsumował Andersz.

Obecnie aktor wrócił do formy i dalej rozwija karierę. W 2022 roku mogliśmy oglądać go w filmie „Wygrać marzenia”.

Czytaj też:
„Solo” ulubionym utworem fanów Eurowizji w Polsce. Kogo najczęściej słuchano globalnie?

Źródło: WPROST.pl / Kozaczek