Adam Anusiewicz trafił do programu „The Voice Senior” w 2022 roku i zachwycił jurorów swoim wykonaniem piosenki „Living Next Door To Alice” z repertuaru brytyjskiej grupy Smokie. Sprawił, że podczas występu odwróciły się aż cztery fotele i ostatecznie zdecydował, że chce trafić do drużyny Piotra Cugowskiego. Wraz z Cugowskim, jeszcze w tym samym odcinku, Anusiewicz wykonał na scenie piosenkę „Tears In Heaven” Erica Claptona.
Zmarł tuż po nagraniach „The Voice Senior”. Zobaczymy go na scenie po raz ostatni
Podczas nagrań 4. edycji „The Voice Senior” Anusiewicz wyznał, że walczy z rakiem trzustki.
„W marcu 2022 roku zacząłem doświadczać dolegliwości, jakich wcześniej nie miałem. Byłem w kilku szpitalach i zdiagnozowano niezbyt przyjemną chorobę, nowotwór trzustki z przerzutami. Obecnie dosyć szybko się męczę i to się da zauważyć na scenie, gdzie już godzinny koncert na stojąco ciężko mi wytrzymać. No ale mam stołeczek, także w dalszym ciągu gram, śpiewam i koncertuję. Ja się z tym nie godzę. Staram się cały czas podchodzić do życia na zasadzie »bierz życie za rogi, alleluja i do przodu«” – podkreślał.
Adam Anusiewicz zmarł krótko po nagraniu do programu, w październiku 2022 roku. Stacja TVP przekazała teraz, że mimo jego odejścia, widzowie zobaczą jego ostatni występ.
„Mimo, że nie ma go już z nami, widzowie będą mogli oglądać jego muzyczną drogę w talent show. Jak sam mówił, udział w programie był jedną z najwspanialszych przygód, jakiej przyszło mu doświadczyć” – czytamy.
Nowy odcinek „The Voice Senior” już dziś na antenie TVP2 o godzinie 20:00.
Czytaj też:
Mikołaj K., aktor z „Pierwszej miłości”, usłyszał zarzuty. Grozi mu więzienieCzytaj też:
Znamy datę pogrzebu Leonarda Pietraszaka. Taka była ostatnia wola znanego aktora