Nie milkną doniesienia o życiu Harry'ego i Meghan Markle. Po tym jak ukazał się książka syna króla Karola, media ciągle doszukują się nowych wątków. Teraz głośno jest o opiekunce dziecka księcia. Kobieta udzieliła szczerego wywiadu.
Kontrowersje w książce Harry'ego
Na początku grudnia ubiegłego roku do sprzedaży trafiła autobiografia księcia Harry’ego. Skłócony z rodziną syn Diany i Karola opisał w niej wiele nieznanych sytuacji, które stawiają royalsów w nie najlepszym świetle. Mówił m.in. o konflikcie między jego żoną Meghan i bratową – Kate. Williama oskarżył o napaść fizyczną i zmuszenie go do kłamstwa, gdy udawał świadka na jego ślubie. Głośno też było u utracie dziewictwa z dużą starszą kobietą i pochowania nienarodzonego dziecka. Książę wyznał, że pochował je w dole, które wykopał swoimi dłońmi.
Archie miał nianię. Kobieta udzieliła wywiadu
Teraz szczerego wywiadu udzieliła Lorren Khumalo, która była opiekunką Archiego, kiedy rodzina mieszkała w Londynie. Kobieta, która pochodzi z Zimbabwe, wyznała, że kiedy zadzwonił do niej przedstawiciel książęcej rodziny była na półrocznych wakacjach z inną rodziną. Po powrocie z Niemiec do Wielkiej Brytanii, spotkała się z ówczesnym księciem i księżną.
Niania Archiego nie ukrywała też, że pierwsze spotkanie było dla niej wielkim stresem. Kobieta wyznała, że zastanawiała się, w co się ubrać i wspomniała o stylizacji opiekunki dzieci Williama. Maria Barrallo ze względu na swoje wykształcenie najczęściej pokazywała się w stroju, który przypomina ikoniczny mundur: brązowa sukienka, rajstopy i kapelusz.
– Książę William ma nianię z Norland, ale taki mundur przy moim kolorze skóry zupełnie by się nie sprawdził – powiedziała w podczas wywiadu w „The Breakfast Club with Zenzele Ndebele”. Kobieta dodała też, że tak śpieszyła się na spotkanie, że otrzymała mandat za przekroczenie prędkości, a po przybyciu do domu Sussexów była bardzo dokładnie sprawdzana.
Niania dziecka Harry'ego i Meghan wystąpiła w dokumencie Netflixa
Lorren Khumalo podkreśliła, że zaskoczyła ją postawa księcia, który był bardzo otwarty i od razu ją przytulił. – Pomyślałam: Wow, co za dżentelmen, co za klejnot. Nie mogłam w to uwierzyć. A kiedy weszłam i zobaczyłam Meghan, pomyślałam: Mój Boże, jaka piękna kobieta – wyznała. Lorren od razu poczuła się komfortowo, jak w normalnym domu – przyznała.
Niania Archiego w dokumentalnym serialu Netflixa dodała też, że zarówno Harry jak i Meghan byli bardzo zaangażowani w opiekę nad synkiem. Sami codziennie rano go karmili, a dopiero kiedy nadchodziła pora spaceru, opiekunka zabierała maluszka na spacer. – Ona nie tylko opiekowała się Archiem, ale także nami wszystkimi, włącznie ze mną – powiedziała Meghan.
Czytaj też:
Allan Krupa nagrał nową piosenkę. Rapuje o „suk***” i nazywa się „młodym bossem”Czytaj też:
Quiz idealny na piątek. Znacie te hity?