Hubert Urbański ma na swoim koncie wiele projektów telewizyjnych. Dziennikarz zajmuje się tą profesją od lat, ale najwięcej popularności przyniosło mu prowadzenie formatu „Milionerzy”. Oryginalnie program „Who Wants to Be a Millionaire?”, który oparty na brytyjskim pomyśle, ma w Polsce ogromną rzeszę fanów. Każda główna nagroda wywołuje ogromne emocje. Do tej pory milion złotych zdobyło czterech mężczyzn i jednak kobieta.
Teleturniej jest emitowany na antenie TVN z kilkuletnimi przerwami. Zadebiutował w 1999, a losy uczestników mogliśmy śledzić do 2003 roku. Po powrocie po pięciu latach, TVN emitowało Milionerów do 2010 roku. Ostatecznie format wrócił pięć lat temu i możemy oglądać go do dziś.
Hubert Urbański otworzył się na temat zarobków. Jest milionerem?
Hubert Urbański w rozmowie z „Super Expressem” szczerze opowiedział o swojej sytuacji majątkowej. Czy jest milionerem? – Mogę tak o sobie powiedzieć. Oczywiście, że tak. Mam to szczęście, że dobrze zarabiałem, że zarobiłem dużo pieniędzy w życiu i mam nadzieję, że nie powiedziałem ostatniego słowa jeszcze – powiedział dziennikarz. Tabloid szacuje, że prezenter otrzymuje około 4,3-5,5 tys. złotych za odcinek „Milionerów”.
To jednak nie koniec źródeł dochodu Urbańskiego. Gwiazdor pracuje też jako konferansjer. Podkreślił, że od lat nie podniósł stawek. – To są np. podsumowania roku, rozpoczęcia, wręczania nagród itd. Po pandemii nie podniosłem swoich stawek i wydaje mi się, że dobrze zrobiłem, bo ja mam dobrą stawkę od wielu lat i się jej trzymam i to procentuje. Dużo pracuję i mam dużo propozycji pracy – wyjawił. Gwiazdor TVN opowiedział też o konkretnych cenach. Za prowadzenie imprezy oczekuje od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. – Zgadza się, poprowadzenie eventu waha się od 15 do 20 tys. złotych. Rzeczywiście, jeżeli to przeliczyć na roboczogodziny, to są to szokujące stawki. To jest przywilej użyczenia wizerunku – podsumował.
Czytaj też:
Tomasz Orzechowski o wielkiej wygranej w „Milionerach”. Połowę kwoty już wydałCzytaj też:
QUIZ z „The Crown”. Tylko dla prawdziwych fanów!