W związku z tym, że po śmierci Elżbiety II tron objął król Karol III, rodzinę królewską czekają spore przetasowania w kwestii tytułów. Ze względu na panowanie Karola III zmieniają się tytulatura jego bliskich. William i Kate zostali księciem i księżną Kornwalii. Wcześniej tytuł ten przysługiwał małżonce Karola – Camilli. Nadal będą też księciem i księżną Cambridge.
Teraz tytuły księcia i księżniczki będą też należeć się dzieciom Meghan Markle i księcia Harry'ego. Zgodnie z zasadą to nazewnictwo mogą otrzymać wnuki, jeśli ich dziadkowie zasiadają na tronie. Królowa Elżbieta zrobiła wyjątek dla dzieci księżnej Kate i Williama.
Archie i Lilibet księciem i księżniczką
Meghan Markle i książę Harry zrezygnowali z pełnienia obowiązków rodziny królewskiej, a ich potomstwo nie dysponowało tytułem księcia i księżniczki. Wszystko zmieniło się po śmierci Elżbiety II. Archie Mountbatten-Windsor od tej pory jest technicznie księciem, chociaż jeszcze niedawno nad brakiem tytułu, a co za tym idzie ochroną, ubolewała jego matka. W głośnym wywiadzie udzielonym Oprah Winfrey Markle wyznała, że o tym, że jej syn nie będzie nosił tytułów królewskich, poinformowano ją, gdy była jeszcze w ciąży. Sugerowała też, że odmówiono mu tego prawa ze względu na kolor skóry. Tytuł księżniczki otrzymała też córka Sussexów Lilibet.
Jak donosi „The Sun” mimo że obecnie dzieci Meghan Markle i księcia Harry'ego mogą liczyć na tytuły książęce, to Karol III ma sprzeciwiać się formalnemu włączeniu ich do rodziny królewskiej, która pełni obowiązki. Zgodnie z tym mogą posługiwać się tytułem książę i księżniczka, ale nie zostaną formalnie uznani za „ich książęce wysokości”. Nie mogą też liczyć na książęce przywileje jak np. ochrona.
Czytaj też:
Sara James skomentowała finał „Mam talent”. Opublikowała wzruszający wpis