Córce Tomasza Lisa grożono śmiercią. Ostra reakcja dziennikarza

Córce Tomasza Lisa grożono śmiercią. Ostra reakcja dziennikarza

Pola Lis
Pola Lis Źródło:Instagram / polciaxxx
Pola Lis, córka Tomasza Lisa i Kingi Rusin, otrzymała przesycony wulgaryzmami telefon z groźbami śmierci. To kolejny tego typu przypadek w ostatnich dniach.

Tomasz Lis poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że jego starsza córka – Pola Lis – otrzymała telefon z groźbami. „Do mojej córki przed chwilą ktoś zadzwonił, grożąc, że wkrótce zostanie zamordowana (całość okraszona bluzgami)” – przekazał redaktor naczelny „Newsweeka”. „Źle się bawicie, łajdacy. Nikogo nie wystraszycie ani nie zastraszycie. Budzicie wyłącznie bezbrzeżne obrzydzenie” – dodał dziennikarz. Pola Lis nie chciała komentować incydentu. „Jesteście obrzydliwi” – napisała jedynie w mediach społecznościowych.

Groźby pod adresem osób publicznych

Jest to kolejny tego typu przypadek w ostatnich dniach. Pod koniec stycznia były szef CBA Paweł Wojtunik poinformował, że oszuści, podszywając się pod jego numer, zadzwonili do córki, mówiąc, że tata nie żyje i dzwonią ze znalezionego przy nim aparatu.

Zaledwie kilka dni później prof. Marcin Matczak otrzymał od osoby podszywającej się pod funkcjonariusza CBA nieprawdziwą informację, że jego syn – raper „Mata” – nie żyje. Telefony z groźbami otrzymała również córka mecenasa Romana Giertycha oraz syn dziennikarza „Gazety Wyborczej” Wojciecha Czuchnowskiego.

Reakcja rządu

– W ostatnich przypadkach podszywania się pod cudzy telefon – tzw. spoofingu, może chodzić o destabilizowanie naszego państwa – sugeruje to dobór osób, które zostały zaatakowane – komentował Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych.

– Mamy kogoś, kto doskonale widzi, co się dzieje w polskiej polityce i aby te ataki były skuteczne, to dobrze to wykorzystuje – powiedział Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w KPRM, na antenie TVP Info. – Celem jest sianie niepokoju i dezinformacji. To dużo łatwiejsze dla agresora niż działania związane z fizyczną agresją. Niedawno na granicy próbowano przerzucić do Polski migrantów i pokazać słabość państwa. To się nie udało, ale adwersarze będą próbowali dalej. Dlatego trzeba pokazywać, skąd takie ataki pochodzą, ale trzeba to robić w sposób odpowiedzialny – dodawał.

Czytaj też:
Mata skomentował swoje zatrzymanie. Tym obrazkiem przekazał więcej niż długim oświadczeniem

Źródło: WPROST.pl