Katarzyna Figura – polski symbol seksu, odwagi i temperamentu

Katarzyna Figura – polski symbol seksu, odwagi i temperamentu

Katarzyna Figura w filmie „Pierścień i róża” (1986)
Katarzyna Figura w filmie „Pierścień i róża” (1986)Źródło:Zespół Filmowy Kadr
Katarzyna Figura jest dwukrotną laureatką Złotych Lwów i Polskiej Nagrody Filmowej. Ogromny talent, aparycja i charakterystyczny ton głosu, tworzą z niej jedną z najbardziej znanych aktorek w Polsce. W połowie lat 80. zdobyła rozgłos rolami w „Pociąg do Hollywood” (1987) i „Kingsajz” (1987), utrwalając swój wizerunek jako polskiego symbolu seksu. Potrafi tworzyć kreacje komediowe i dramatyczne, hipnotyzując widza i nie dając o sobie zapomnieć.

Figura urodziła się 22 marca 1962 roku w Warszawie. Jej matka była ekonomistką, a ojciec lekarzem weterynarii. Jest jedynaczką, z czym długo nie mogła się pogodzić. Opowiadała swoim przyjaciołom z dzieciństwa historię o tym, że ma siostrę – Małgosię, jednak porwali ją cyganie. Pomysł na to wzięła z książki „Cygańskie serduszko”, którą czytał jej tata. Była małą kłamczuchą i jak mówiła nie raz, „reżyserowała rzeczywistość”. Ludzie jednak zdawali się wierzyć jej we wszystko. Już w przedszkolu chętna była do występowania na scenie – brała udział w rozmaitych przedstawieniach – recytując i śpiewając.

Polski symbol seksu

Swoją pierwszą rolę zagrała w 1983 roku, jeszcze przed obroną dyplomu aktorskiego na PWST w Warszawie. Wcieliła się w Laurę Radziewicz w filmie „Przeznaczenie” w reżyserii Jacka Koprowicza. Później pojawiała się w epizodycznych kreacjach w filmach Wojciecha Jerzego Hasa i Krzysztofa Kieślowskiego (m.in. „Bez końca” czy „Osobistym pamiętniku grzesznika”). Jednocześnie rozpoczęła swoją przygodę z teatrem – można było ją oglądać na scenie Teatru Współczesnego w Warszawie.

Jej przełomową, bo pierwszą tak ważną rolą, była postać młodej prostytutki Once w filmie „Ga, ga. Chwała bohaterom” w reżyserii Piotra Szulkina. Kolejnym wielkim wydarzeniem w jej karierze było obsadzenie w filmie „Pierścień i róża” Jerzego Gruzy. Wcieliła się w Rózie. Widownia pamięta ją także doskonale z filmu „Pociąg do Hollywood” z 1986 roku, w którym zagrała Mariolę Wafelek, bufetową zafascynowaną Marilyn Monroe, która namiętnie pisze listy do Billy'ego Wildera i marzy o karierze w USA. Już rok później obsadzona została w filmie „Kingsajz” u boku Jerzego Stuhra i Jacka Chmielnika, a scena, w której krasnoludek przechadza się po Ali, uznawana jest za jedną z najsłynniejszych w polskim kinie (kadr ze sceny zobaczycie w naszej galerii – red.). Te dwa filmy ugruntowały pozycję Figury jako mega gwiazdy i jej wizerunek symbolu seksu.

Praca poza Polską

Figura jednocześnie występowała również w produkcjach zagranicznych – włoskich, czechosłowackich, hiszpańskich, francuskich, brytyjskich czy węgierskich. W 1989 roku wyjechała do Francji na stypendium, a oprócz aktorstwa, dorabiała jako modelka w William Morrris Agency i kelnerka w paryskiej kawiarni. Między czasie wygrała casting na główną rolę do filmu „Gracz” Roberta Altmana, jednak nie została przyjęta ze względu na nierozpoznawane w USA nazwisko. Po kilku latach ten sam twórca zaangażował ją w swój inny film, zatytułowany „Pret-a-porter” (1994).

Laureatka najważniejszych polskich nagród

W latach 90. grała głównie w filmach Andrzeja Kondriatuka („Mleczna droga”, „Wrzeciono czasu”, „Słoneczny zegar”). Pojawiła się też w obrazach „Kiler” Juliusza Machulskiego, „Historiach miłosnych” Jerzego Stuhra, „Szczęśliwego Nowego Jorku” Janusza Zaorskiego, „Prostytutkach” Eugeniusza Priwieziencewa i „Ajlawju” Marka Koterskiego. Za ostatnią z tych ról wyróżniono ją Złotymi Lwami.

W 2000 powróciła do teatru, nie odpuszczając jednak ról w filmach i produkcjach telewizyjnych. Wtedy też zagrała w „Żurku”, za co otrzymała nagrodę Orzeł na 6. ceremonii wręczenia tych nagród, oraz w „Ubu król” w roli odrażającej Ubicy, co przyniosło jej kolejną statuetkę Złote Lwy za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą. W listopadzie do kin trafi film „Chrzciny”, w którym Figura ponownie zachwyci swoim aktorskim kunsztem.

Figura otwarcie mówi o tym, że była ofiarą przemocy domowej

Katarzyna Figura była mężatką dwukrotnie. W 1986 roku wyszła za mąż za Jana Chmielewskiego, z którym ma syna Aleksandra. Małżeństwo rozpadło się po 3 latach. W 2000 roku Figura poślubiła amerykańskiego przedsiębiorcę i producenta filmowego Kaia Schoenhalsa, z którym ma dwie córki – Koko Claire i Kaszmir Amber. Para wzięła rozwód we wrześniu 2021 roku. Wcześniej aktorka wyznała, że przez lata była ofiarą przemocy domowej. Figura odważnie mówiła o tym, co działo się w jej domu za zamkniętymi drzwiami. Opowiadała o szarpaninach, pluciu w twarz, biciu w głowę, twarz i kopaniu. Przyznała, że jej córki nie chcą widzieć ojca, ponieważ się go boją.

Aktorka od lat angażuje się różne akcje społeczne i charytatywne, głównie w Gdyni, gdzie mieszka. Brała udział w „Podziel się dzieciństwem” czy wystąpiła w spektaklu „Lady Oscar” z którego wpływy przeznaczono na Fundusz Stypendialny Klubu Rotary oraz zakup pojazdu specjalistycznego do przewozu dzieci niepełnosprawnych dla ośrodka rehabilitacyjnego OREW.

Galeria:
Katarzyna Figura i jej filmowe role na przestrzeni lat