„Wspaniały człowiek, rewelacyjny gitarzysta, muzyk takich zespołów jak Perfect, Zespół Dżem, Svora, Woo Boo Doo, czy Czarne Komety z Południa... Ostatni z trójki »Czarnych Kapeluszy«” – napisano na profilu Szlak Śląskiego Bluesa na Facebooku.
„Dotarły do nas tragiczne informacje Przed chwilą zmarł nasz Przyjaciel, wspaniały gitarzysta rockowy, kompozytor, aranżer oraz producent muzyczny Andrzej Urny. Tworzył z nami Woo Boo Doo i Svorę. Żegnaj Przyjacielu” – przekazano na oficjalnym koncie facebookowym zespołu Tie Break.
„Smutna wiadomość w ten listopadowy wieczór... Odszedł Andrzej Urny – pochodzący z Rudy Śląskiej znakomity gitarzysta, znany między innymi ze współpracy z Dżemem, Krzakiem i Perfectem. Wielokrotnie występował również w różnych składach na scenie Rawa Blues Festival. 30 listopada skończyłby 64 lata. Spoczywaj w pokoju” – to z kolei notka zamieszczona na profilu Rawa Blues Festiwal.
Nie żyje Andrzej Urny. Długa kariera muzyka
Andrzej Urny urodził się w Rudzie Śląskiej 30 listopada 1957 roku. Swoją bogatą karierę muzyczną rozpoczynał jeszcze pod koniec lat 70. w zespole LIgota z Katowic. Na początku lat 80. związał się z Dżemem, gdzie grał na gitarze. Jego dokonania słyszymy w utworach „Whisky” czy „Paw”. Kilkukrotnie związany z Perfectem, dla którego grał w latach 1982-1983, 1987 oraz 1993-1994.
Urny grał i tworzył także w zespołach Svora (1984), Woo Boo Doo (1984-1985), Young Power (1986-1987), Chuligani (1987-1989), Czarne Komety z Południa (1992-1993), Kyks-Urny-Kawa-Skolik (2001) czy Okitoki (2002). Współpracował m.in. z Urszulą Sipińską, Martyną Jakubowicz, Włodzimierzem Kiniorskim czy Józefem Skrzekiem.
Czytaj też:
T.Love wraca w składzie z czasów albumu „King”. Będzie nowy album grupy