Richardson broni Zamachowskiego? „Nie nazywajcie go spoconym wieprzem”

Richardson broni Zamachowskiego? „Nie nazywajcie go spoconym wieprzem”

Monika Richardson
Monika Richardson Źródło:Newspix.pl / ALEKSANDER MAJDANSKI
W długim poście na Instagramie Monika Richardson, polska dziennikarka i prezenterka, dosadnie odniosła się do rozstania ze Zbigniewem Zamachowskim. Zaapelowała, aby nie nazywać aktora „ziemniakiem, kurduplem, konusem czy spoconym wieprzem”. Zdradziła także kulisy ich rozstania.

Monika Richardson na początku długiego postu przyznała, że zdaje sobie sprawę z tego, że jej „wkrótce były mąż” nie ma ostatnio najlepszej prasy. „Jego nieszczęsny romans z koleżanką aktorką też nie jest przez Was najlepiej odbierany” – zauważyła. Dodała jednak, że przez 6 ostatnich lat nosiła jego nazwisko, dlatego prosi, aby nie nazywać aktora „ziemniakiem, kurduplem, konusem czy spoconym wieprzem”. „Niech sobie żyje szczęśliwie z pianinem, obrazem księcia Bulby i regałami z Ikei” – życzyła Richardson.

Na końcu wpisu dziennikarka ujawniła, że przepracowała już wyprowadzkę Zamachowskiego. „I jego podziękowania za nasze 10 lat (»Monika tak bardzo chce pomóc, że aż przeszkadza«). Dopóki nie będzie chciał zabrać moim dzieciom i mnie mieszkania, w którym żyjemy, nie mam już do niego nic. Niech każdy żyje tak, jak umie i tak, jak chce” – napisała.

instagram

Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski pobrali się w maju 2014 roku. W marcu 2021 roku dziennikarka potwierdziła rozstanie z mężem. Obecnie związana jest z Konradem Wojterkowskim. Zamachowski z kolei rzekomo spotyka się z aktorką Gabrielą Muskałą.

Czytaj też:
Izabella Scorupco pokazała swoją córkę. Julia obchodzi 24. urodziny