Piotr Gąsowski został zwyzywany przez internautów. Wszystko przez to, że bronił Beaty K.

Piotr Gąsowski został zwyzywany przez internautów. Wszystko przez to, że bronił Beaty K.

Piotr Gąsowski
Piotr Gąsowski Źródło: Newspix.pl / Stanisław Krzywy
Piotr Gąsowski zdecydował się zniknąć na jakiś czas z mediów społecznościowych. „Ile można wytrzymać prostackie ataki na mnie?”

Ostatnio Piotr Gąsowski zabrał głos w sprawie znanej piosenkarki Beaty K., która została przyłapana na jeździe samochodem pod wpływem alkoholu. Zapewnił, że nie popiera jej czynu, ale nie rozumie, jak można traktować ją na równi z mordercami czy gwałcicielami. „Jestem przerażony tą falą nienawistnych wypowiedzi »sprawiedliwych«, nigdy niepopełniających błędów ludzi”– pisał wówczas aktor na Instagramie.

Piotr Gąsowski padł ofiarą hejtu

Słowa aktora spotkały się z ogromnym odzewem. Internauci stwierdzili, że Gąsowski staje w obronie gwiazdy, która popełniła haniebny czyn. Tym razem prowadzący program „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” nagrał film, „by żadne jego słowo nie było przekręcone”. – Nie, nie obrażam się, ale dzisiaj mi się po prostu ulało. Ile można wytrzymać prostackie ataki na mnie? Nigdy nikogo nie obraziłem. Ja w swoim ostatnim poście mówiłem tylko o prawie człowieka do odpokutowania i do naprawy swoich złych czynów. Nigdy tych czynów nie broniłem, a i tak jestem atakowany, że je bronię – tłumaczył Gąsowski na filmie.

Aktor stwierdził, że „ma już dosyć tłumaczenia i namawiania do pochylania się nad słabszymi i ich ułomnościami”. Po swoim ostatnim wpisie Piotr Gąsowski spotkał się z ogromną falą nienawiści. – Dzisiaj wyzywany jestem od idiotów, chu***, wieprzów, pier**** celebrytów i temu podobnych monstrów – powiedział na filmie artysta, informując, że „zwija się” z Instagrama. – Nie mam już ochoty się tłumaczyć z tego wszystkiego – powiedział.

Czytaj też:
Wzruszające sceny na 58. KFPP w Opolu. Łzy wdowy po Krzysztofie Krawczyku

Źródło: WPROST.pl / Instagram/ Piotr Gąsowski