Pochowała czwórkę dzieci i męża
Wieś Kuzie położona jest niedaleko Łomży. Tam, w przerażających warunkach, mieszkały pani Danuta i jej córka Weronika, która cierpi na porażenie mózgowe. Po niedawnej śmierci męża i ojca, kobiety zostały same. Los nie oszczędzał pani Danuty. Wcześniej, wspólnie z mężem pochowała czwórkę dzieci. – Pierwszy syn zmarł na serduszko, drugi zatruł się grzybem, córki Kasia i Ania urodziły się z wadą serduszka. Dzięki mężowi to wszystko przetrwałam, bo miałam wsparcie w nim. Zawsze byliśmy razem – mówiła przez łzy. Jedyną radością dzielnej mamy jest córka Weronika.
Dom był w opłakanym stanie
Kobiety mieszkały jednak w warunkach, które stanowiły poważne zagrożenie dla ich życia. Spały w jednym pokoju, który był zarówno kuchnią, jak i kotłownią. Do tego pokryty rakotwórczym eternitem dach przeciekał tak bardzo, że w trakcie deszczu po ścianach lała się woda. Największym problemem dla niepełnosprawnej córki była łazienka, zupełnie nieprzystosowana do jej ograniczonej sprawności ruchowej.
Mama z córką wyjechały na wakacje, a ekipa programu „Nasz nowy dom”, wspierana przez Katarzynę Dowbor, zabrała się do pracy. Efekty metamorfozy domu możecie obejrzeć w naszej galerii.
Czytaj też:
„Hotel Paradise”. Poznaliśmy pierwszych uczestników 4. edycji. Kim są?
„Nasz nowy dom”. Pochowała czwórkę dzieci i męża. Tak ekipa odmieniła jej dom