Rodzina nie ma pieniędzy na nagrobek dla Ewy Demarczyk
Rodzina Ewy Demarczyk na nadzieję znaleźć sponsora, który pomoże im zapłacić za nagrobek, który odda hołd artystce.
– Sprawa rozbija się o kwestie finansowe, bo koszty są bardzo duże i jest problem, z czego je pokryć. Ostatni projekt opracował nam bardzo wybitny rzeźbiarz, Krzysztof M. Bednarski. To on tworzył pomniki dla kompozytora Krzysztofa Pendereckiego, poety Adama Zagajewskiego, malarza Wojciecha Fangora czy reżysera Krzysztofa Kieślowskiego – powiedział w rozmowie z „Faktem” Leszek Staśko, który jest szwagrem Ewy Demarczyk.
Mężczyzna przyznał, że rodzina ma nadzieje znaleźć sponsorów, którzy wesprą ich finansowo. – Takiej niezwykłej artystce jak Ewa, należy się symboliczne upamiętnienie na grobie – dodał Staśko.
Kim była Ewa Demarczyk?
Demarczyk rozpoczęła swoją karierę od występów w „Cyruliku”, czyli w studenckim kabarecie krakowskiej Akademii Medycznej. W 1962 roku dołączyła do „Piwnicy pod Baranami”. Tam właśnie poznała Zygmunta Koniecznego, który pisał muzykę do wierszy polskich poetów, między innymi Tuwima, Baczyńskiego i Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Demarczyk zyskała sławę, śpiewając jego utwory, a sposób, w jaki je wykonywała oraz tytuł jednego z nich, sprawił, że nazywano ją „Czarnym Aniołem” polskiej piosenki. Karierę przerwała nagle. Ostatni koncerty odbył się w 1999 roku, po czym artystka zniknęła ze sceny i z życia publicznego.
Czytaj też:
Daria Zawiałow odwołała koncerty. Piosenkarka ma zakaz śpiewania