Magdalena Ogórek razem z Wiktorem Świetlikiem byli prowadzącymi programu „W tyle wizji Extra”. W wyemitowanym 7 kwietnia odcinku dyskusja toczyła się wokół twórczości zmarłego Krzysztofa Krawczyka, ale w pewnym momencie zeszła na inne tory. Świetlik ubolewał nad jakością teksów pisanych przez młodych artystów. – Teraz raperom ojcowie piszą teksty, nie pokazuję palcem broń Boże Maty – przerwała mu Ogórek.
Magdalena Ogórek: rap jest takim gatunkiem, który zasługuje na uwagę
Dziennikarka nawiązała tym samym do słów swojego redakcyjnego kolegi. Jarosław Jakimowicz napisał kilka dni temu: „Jestem raper Mata, teksty pisze mi tata”. To jednak nie był koniec przemyśleń Ogórek o młodym raperze. Wtrąciła, że Marcin Matczak musi uzupełniać synowi Michałowi wersy. Gwiazda TVP kontynuowała ten wątek, podkreślając, że „rap jest takim gatunkiem, który zasługuje na uwagę”.
– Przecież mamy takich wykonawców, których teksty jednak ruszają człowieka. Taki Mata nie umie sobie sam napisać tekstu, a taki Sokół sobie poradził na przykład – komentowała. Ogórek twórczość młodego rapera określiła jako „ściemę”, w przeciwieństwie do Sokoła, który według dziennikarki jest autentyczny. Sokół odniósł się do komplementów ze strony Ogórek na swoim Facebooku.
Sokół odpowiada Ogórek. Raper dopytuje: Zaśpiewa mi ten chórek?
„Słuchajcie, bo serio, nie wiem, na co się nastawiać i w razie co muszę się jakoś przygotować do sytuacji. Zaśpiewa mi Magda ten chórek na waleta czy nie?” – napisał w mediach społecznościowych Sokół. To nawiązanie do jego tekstu z 2019 r., kiedy śpiewał: „Jakiś polityk chce, żebym na urodzinach zagrał dla córek, dobra, jeden warunek – zrobi mi chórek Magda Ogórek, goła!”.