Kolejne emocje w „Hotelu Paradise”. Klaudia El Dursi kazała spakować się wszystkim panom

Kolejne emocje w „Hotelu Paradise”. Klaudia El Dursi kazała spakować się wszystkim panom

Klaudia El Dursi
Klaudia El Dursi Źródło: Newspix.pl / Michał Pieściuk
Gdy Basia odpadła z programu, w „Hotelu Paradise” zrobiła się ciężka atmofera. Sytuację pogorszyła Klaudia El Dursi, która kazała panom spakować się w dziesięć minut i opuścić hotel.

Na ostatnim rajskim rozdaniu, Luiza rozbiła związek Krystiana i Basi, przez co ta ostatnia musiała opuścić program. Smutek Krystiana udzielił się wszystkim uczestnikom.

Krystian tęskni za Basią

– Patrzę na Krystiana i widzę, że cały czas myśli o Basi. Na sto procent! – mówił Simon. Morowe nastroje mieszkańców przerwało pojawienie się prowadzącej. Klaudia El Dursi dała panom dziesięć minut na spakowanie się i opuszczenie hotelu. Wszyscy byli przerażeni, jednak okazało się, że prowadząca ma zadanie dla męskiej części ekipy. Mężczyźni dostali skrzynkę z dekoracjami i każdy z nich miał udekorować nimi sypialnię dla jednej z pań. Krystian nie przyłożył się do zadania. – Naprawdę nie przygotowałem tej sypialni z myślą o nikim. Kto się trafi, ten się trafi. Bardzo brakuje mi Basi – przyznał chłopak.

Kontrowersyjna decyzja Luizy

Rozbicie związku Luizy i Krystiana odbiło się także szerokim echem wśród fanów programu, którzy nie kryli oburzenia. Zachowanie dziewczyny starała się wytłumaczyć uczestniczka poprzedniej edycji „Hotelu Paradise”. – Totalnie rozumiem Luizę, bo też czułam się bardzo samotna. To przykre, patrzeć na inne szczęśliwe pary i relacje, które się wzmacniają, kiedy jest się samemu. Decyzja Luizy była bardzo odważna, ale ja bym tak nie postąpiła nigdy w życiu – powiedziała w „Dzień dobry TVN” Sonia Szklarska.

Czytaj też:
Finalista „Hotelu Paradise” zaatakowany butelką przez innego uczestnika. „Zachował się jak frajer”

Źródło: WPROST.pl / Dzień dobry TVN