„Wszyscy morsują to i ja! Na swój sposób oczywiście (jak to ja)” – napisała Monika Miller na Instagramie. W dalszej części krótkiego postu wnuczka byłego premiera podzieliła się z internautami przemyśleniami, które wywołała w niej pandemia koronawirusa. „Taka refleksja mnie naszła, że nawet, jak ten koronawirus zamknie wszystko, to nie może zamknąć naszej kreatywności! Dopóki ona nas nie opuści, to zawsze może być ciekawie” – napisała. Do postu Monika Miller dołączyła zdjęcie, na którym pozuje w kostiumie kąpielowym, czapce i butach na tle zimowego krajobrazu.
Monika Miller pozuje w kostiumie kąpielowym. Internauci zachwyceni
Użytkownicy mediów społecznościowych zachwycali się wyglądem Moniki Miller. „Forma!”, „Monia, wyglądasz po prostu obłędnie”, „Ideał”, „Cudowna” – czytamy w publikowanych pod postem komentarzach. Niektórzy internauci odnieśli się do oryginalnego sposobu „morsowania” w wykonaniu wnuczki byłego premiera. „Czapka jest, to nie zmarzniesz” – skomentował jeden z obserwatorów.
Monika Miller jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z internautami zdjęciami z podróży i sesji zdjęciowych. Pokazuje także swoje makijaże i stylizacje. Na Instagramie obserwuje ją już ponad 120 tys. internautów.
Czytaj też:
Maciej Dowbor kpi z Kai Godek. „Ciekawe, kto był pierwszy?”
Monika Miller na Instagramie – zdjęcia